Biura Podróży
Grecos - sprinter polskiej turystyki
Dynamiczny wzrost biura podróży Grecos Holiday spowodował, że touroperator znalazł się w gronie największych firm turystycznych w kraju. Utrzymanie tej pozycji zależy między innymi od tego, jak się obroni przed ekspansją tanich linii lotniczych
Stopniowo poznajemy coraz więcej informacji o rezultatach tegorocznego sezonu w polskiej turystyce wyjazdowej Przekazują je wiodący organizatorzy i jasno z nich wynika, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wypadł on nadzwyczaj dobrze, szczególnie w dominującym segmencie lotniczych wycieczek czarterowych. Bardzo dobre rezultaty biznesowe podały Itaka (patrz: "Itaka stawia na jakość"), Rainbow Tours (raport giełdowy za trzy kwartały 2014, "Rainbow Tours nie zwalnia tempa"), a Exim Tours sygnalizował duże wzrosty sprzedaży, które prawdopodobnie będą jeszcze lepsze ze względu na odradzający się popyt na Egipt ("Exim: Mamy wyspę, jakiej nie ma konkurencja").
Również Grecos Holiday podobnie jak kilka dni przed nim uczyniło to biuro podróży Itaka, wstępnie podsumował miniony sezon podczas październikowego spotkania zorganizowanego w hotelu na Krecie ("Grecos ma już 18 greckich kierunków"). Zaproszono na nie 130 najlepszych agentów touroperatora, a także wszystkich tych pracowników, którzy mogli w tym czasie opuścić centralę. Nastroje były optymistyczne, był to bowiem już przynajmniej trzeci rok z rzędu, który dla tego biura można uznać za bardzo udany. Możliwe nawet, że wprowadził go już do pierwszej piątki polskich organizatorów imprez turystycznych.
Poszedł pod prąd i wygrał
Pierwszym sezonem, w którym Grecos mocno zabłysnął na krajowym rynku był pamiętny dla polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej i niełatwy dla wielu biur podróży rok 2012. Jako biuro specjalizujące się głównie w wyjazdach do Grecji miał w nim wybitnie utrudnione zadanie. Bezprecedensowej serii niewypłacalności organizatorów, jakiej nie było w całej dotychczasowej historii polskiej turystyki, towarzyszył równie bezprecedensowy kryzys finansowo-ekonomiczny w Grecji. Jego rezultatem był głęboki spadek turystyki czarterowej do tego kraju, a liczba odwiedzających go w ten sposób Polaków spadła aż o prawie 27 procent (sic!).
W tych niesprzyjających warunkach Grecosowi udało się powtórzyć w mniejszej, bo tylko greckiej, skali podobny sukces jaki był udziałem Itaki w pierwszej fazie kryzysu lat 2009 - 2010. Nie przyjęła ona wtedy typowej dla większości organizatorów pasywnej postawy biznesowej, ale postawiła na silną ekspansję, która w rezultacie przyniosła jej duży sukces i uczyniła z niej w krótkim czasie dominującego lidera branży. Podobnie Grecos w fatalnym dla Hellady 2012 roku poszedł niejako pod prąd trendu. Uzyskał 30-procentowy wzrost i w rezultacie jednym rzutem wskoczył na podium na tym kierunku. Po kolejnym bardzo dobrym sezonie (wzrost o ponad 63 procent) został tam już wiceliderem i jednocześnie osiągnął w tym trudnym roku najwyższą rentowność (4,5 procent) pośród wszystkich wiodących biur podróży.
30 procent do przodu
W wystąpieniu podczas konferencji zorganizowanej w styczniu 2013 roku przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych uznałem te osiągnięcia za sukces roku 2012 w polskiej turystyce wyjazdowej oraz zasygnalizowałem, że firma ta będzie przykładem dalszej błyskotliwej kariery w turystyce wyjazdowej. Wzbudziło to pewne zdziwienie u części uczestników prezentacji, ale dalszy bieg wydarzeń potwierdził taką tezę.
Rezultaty touroperatora w minionym sezonie, podobnie jak w kilku ostatnich latach, również były bardzo korzystne, nawet po uwzględnieniu, że był on wyjątkowo udany dla całej polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej. Przychody i liczba klientów wzrosły po około 30 procent i osiągnęły odpowiednio ponad 300 milionów złotych i 120 tysięcy wysłanych za granicę turystów. Według prezesa Grecosa Wojciecha Skoczyńskiego, tegoroczny zysk netto powinien być podobny jak w roku 2013, czyli rzędu 10 milionów złotych.
Przeczytaj więcej o: biuro podróży , grecja , Grecos , Itaka , Mykenos , Rainbow Tours , Santorini , Skiatos , touroperator
