Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego zaprezentował dziś podczas konferencji transmitowanej na Facebooku mapę astroturystyczną. Wskazuje ona niezanieczyszczone sztucznym światłem, najlepsze do obserwowania gwiazd i zjawisk zachodzących na niebie miejsca, a także atrakcje związane z astronomią. Mapa jest dostępna online w serwisie Geoportal Dolny Śląsk.
- Zachęcamy do nowej formy odkrywania regionu. Na mapie znajdują się miejsca atrakcyjne zarówno dla astrofotografów, jak i astroturystów, którzy dopiero zaczynają przygodę z obserwowaniem ciemnego nieba. Za pomocą astroturystyki stworzymy nietypową ofertę turystyczną - mówi członek zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztof Maj, cytowany w komunikacie urzędu.
Czytaj więcej
Promocja turystyki regionalnej, odpowiedzialnej, indywidualnej, bezpiecznej sanitarnie oraz wspieranie dolnośląskich przedsiębiorców turystycznych to główne cele kampanii pod hasłem „Slow travel Dolny Śląsk”.
Jak wyjaśnia Sylwester Kołomański z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, astroturystyka jest niszową formą turystyki, która polega na obserwowania ciemnego nieba i zjawisk na nim zachodzących, odwiedzaniu obiektów umożliwiających poszerzanie wiedzy astronomicznej (obserwatoria, planetaria, muzea i wystawy) i miejsc związanych z historią odkrywania kosmosu. - Astroturystyka oferuje również możliwość uczestniczenia w zlotach miłośników astronomii, prelekcjach, pokazach czy wycieczkach organizowanych, żeby obserwować efemeryczne zjawiska w przestrzeni kosmicznej - dodaje Kołomański.
Inicjatywę chwali popularyzator astronomii, dziennikarz naukowy i prezenter telewizyjny, twórca fanpejdżu „Z głową w gwiazdach” na Facebooku Karol Wójcicki: - Skąd najlepiej obserwować niebo w Polsce? Z Bieszczad i Gór Izerskich. Hala Izerska to jedno z najpiękniejszych miejsc w kraju i obszar chroniony zwany Izerskim Parkiem Ciemnego Nieba. Mało jest takich miejsc, z których można podziwiać widok po horyzont niezakłócony cywilizacją - zachęca Wójcicki.