Już przed wybuchem pandemii koronawirusa korzystanie z telefonicznego centrum kontaktowego, jakie TUI Deutschland oferował swoim partnerom handlowym, nie było łatwe. Oczekiwanie na połączenie trwało długo, ale agenci mieli nadzieję, że touroperator powiększy liczbę pracowników, dzięki czemu sytuacja się poprawi.

Teraz okazuje się, że biuro zdecydowało się pójść inną drogą – pisze niemiecki portal branży turystycznej Touristik Aktuell. Agenci nadal będą mogli kontaktować się z nim telefonicznie, ale po uzgodnieniu terminu rozmowy. Takie rozwiązanie ma być korzystniejsze dla obu stron.

CZYTAJ TEŻ: TUI naciska agentów, by sprzedawali więcej

Koncern w obsługiwaniu klienta, także agencyjnego, stawia mocniej na technologię, a doradców zachęca do korzystania z czatbota, rozmowy na żywo w formie czatu i z wykorzystaniem funkcji notatki. Choć te pierwsze nie są zbyt lubiane przez sprzedawców, to już ta ostatnia jest dobrze oceniana.

TUI Deutschland zapowiada, że nie zmniejszy liczby konsultantów centrum kontaktowego. Obecnie wiele osób pracuje zdalnie, również w przyszłości ma to tak wyglądać.