Na początek touroperator wystawił do sprzedaży pobyty w hotelach należących do koncernu, czyli RIU, TUI Blue, Robinson Club i TUI Magic Life. Są też wyjazdy do obiektów TUI Family Life i Best Family, a także do przeznaczonych tylko dla dorosłych, czyli TUI Sensimar. Codziennie dołączane są kolejne oferty, ale w wypadku najpopularniejszych kierunków, jak Hiszpania, Grecja, Bułgaria i Turcja, większość programu jest już gotowa.

W przyszłe wakacje klienci TUI będą mogli spędzić urlop stacjonarny lub pojechać na wycieczki objazdowe po Azji, Afryce, Australii, Karaibach, krajach basenu Oceanu Indyjskiego i Bliskiego Wschodu. Już teraz gotowa jest także większa część podróży do Ameryki Północnej. Turyści mają też do dyspozycji programy z dojazdem własnym w Niemczech, Włoszech i Austrii – informuje touroperator.

Również linia lotnicza TUI fly otworzyła możliwość rezerwowania biletów na kolejne lato. Łącznie ma w siatce połączeń 26 kierunków. Tygodniowo przewoźnik będzie wykonywał 880 lotów z 11 portów w Niemczech i Szwajcarii. To o 5 procent więcej niż w obecnym sezonie.

Na lato 2019 roku zaoferujemy jeden z największych programów w naszej historii. W tym nowości jak Larnaka, Lamezia i Dżerba – mówi prezes TUIfly Roland Keppler.

Najpopularniejsze w Niemczech kierunki to Majorka i Kreta. Kolejnymi ważnymi kierunkami są Wyspy Kanaryjskie, pozostałe wyspy greckie i lądowa część Hiszpanii. Plan lotów uzupełniają Turcja, Wyspy Zielonego Przylądka, Maroko, Tunezja i Egipt. Przewoźnik będzie woził turystów z Berlina Tegel, Düsseldorfu, Hamburga, Frankfurtu, Hanoweru, Kolonii, Monachium, Norymbergii, Saarbrücken, Stuttgartu i Bazylei.