Hotel ograniczył usługi? Klient może domagać się zniżki

Niemiecki sąd orzekł, że z powodu ograniczeń zakresu usług w hotelu, nawet jeśli wynikają one z restrykcji związanych z pandemią koronawirusa, klienci mają prawo żądać obniżenia ceny wyjazdu. W tej konkretnej sprawie biuro podróży musi zwrócić turystom 20 procent zapłaconej kwoty.

Publikacja: 12.04.2021 07:50

Hotel ograniczył usługi? Klient może domagać się zniżki

Foto: Fot. Pixabay

Sąd z Düsseldorfu przyznał rację klientom, którzy zażądali od touroperatora obniżenia ceny wyjazdu z powodu ograniczonego zakresu usług w hotelu – podaje niemiecki portal branży turystycznej Reisevor9. Zgodnie z wyrokiem biuro podróży musi zwrócić im 20 procent ceny imprezy.

Czteroosobowa rodzina zapłaciła za wycieczkę do Portugalii, która odbyła się w lipcu zeszłego roku, 4,7 tysiąca euro. Wyjazd zarezerwowali w grudniu 2019 roku. W opisie czterogwiazdkowego hotelu było napisane, że znajduje się w nim basen zamknięty, jacuzzi, sala ćwiczeń i plac zabaw. Z atrakcji tych nie można było korzystać w związku z restrykcjami nałożonymi przez rząd Portugalii w ramach walki z pandemią.

CZYTAJ TEŻ: Dubaj wydłuża restrykcje – ograniczenia w hotelach i na plażach

Z kolei basen zewnętrzny był otwarty tylko przez pół dnia, by się wykąpać, trzeba było zrobić rezerwację. Jednocześnie korzystać mogło z niego tylko 15 osób. Natomiast w brodziku mogło bawić się tylko jedno dziecko, potem miejsce to było dezynfekowane. To uniemożliwiało rodzeństwu wspólną zabawę (klienci podróżowali z dwojgiem małych dzieci).

Turyści skarżyli się, że jedzenie nie było serwowane w formie bufetu, a w pomieszczeniu, w którym dwa razy dziennie wydawane były posiłki, mogła w tym samym czasie przebywać tylko jedna rodzina. To powodowało długie oczekiwanie, średnio 45 minut.

Sąd uznał, że w tym wypadku nie ma znaczenia, czy touroperator ponosi odpowiedzialność za ograniczenia w działalności hotelu. Portal podkreśla, że dla biur podróży problematyczny może być jego stosunek do ograniczeń wynikających z pandemii koronawirusa.

ZOBACZ TAKŻE: Rzecznicy praw pasażera nie będą obsługiwać wniosków o odszkodowania za koronawirusa

W uzasadnieniu wyroku napisał, że jednym z typowych elementów wyjazdu jest możliwość nawiązywania kontaktu z innymi gośćmi. Konieczność ograniczenia się w tym zakresie może obciążać psychicznie. Jeśli ludziom przez nakazy stosowania się do zasad higieny przypomina się praktycznie od momentu wstania z łóżka do położenia się spać, że nie mogą normalnie funkcjonować nawet na urlopie, jego walory wypoczynkowe zostają tym samym zaburzone. A to upoważnia do obniżenia ceny wyjazdu.

Sąd z Düsseldorfu przyznał rację klientom, którzy zażądali od touroperatora obniżenia ceny wyjazdu z powodu ograniczonego zakresu usług w hotelu – podaje niemiecki portal branży turystycznej Reisevor9. Zgodnie z wyrokiem biuro podróży musi zwrócić im 20 procent ceny imprezy.

Czteroosobowa rodzina zapłaciła za wycieczkę do Portugalii, która odbyła się w lipcu zeszłego roku, 4,7 tysiąca euro. Wyjazd zarezerwowali w grudniu 2019 roku. W opisie czterogwiazdkowego hotelu było napisane, że znajduje się w nim basen zamknięty, jacuzzi, sala ćwiczeń i plac zabaw. Z atrakcji tych nie można było korzystać w związku z restrykcjami nałożonymi przez rząd Portugalii w ramach walki z pandemią.

Hotele
Tureccy hotelarze: Trzeba coś zrobić z all inclusive. Za dużo jedzenia się marnuje
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało