Loty do Francji opóźnione bądź odwołane

Strajk francuskich kontrolerów ruchu lotniczego poważnie zakłócił podróże lotnicze do Francji i przez francuski obszar powietrzny. Prawie nie ma rejsów, które by punktualnie startowały i lądowały.

Publikacja: 05.12.2019 15:44

Loty do Francji opóźnione bądź odwołane

Foto: Fot. AFP

Protesty przeciwko rządowej reformie systemu emerytalnego sparaliżowały życie w całej Francji.  Protest potrwa przez weekend, a nie jest wykluczone, że przedłuży się także na przyszły tydzień. Francuskie władze lotnicze wezwały przewoźników lotniczych, by ograniczyli liczbę rejsów do i przez ten kraj przynajmniej o 20 procent.

— Nie odwoływaliśmy żadnych rejsów, ale pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami przy wylocie — informuje Aleksandra Dąbkowska z działu komunikacji i PR w LOT.

Dotyczy to nie tylko rejsów do Paryża, ale i do Barcelony i do Madrytu, ponieważ trasa przelotu prowadzi nad Francją. Z kolei Air France odwołał swój rejs z Warszawy do Paryża zaplanowany na 17.20.

Zarządzający francuskimi lotniskami informują o opóźnieniach, które sięgają nawet trzech godzin. Tak jest np. w porcie Blagnac w Tuluzie, ale i w Marsylii i Lyonie. Na tablicy największego paryskiego portu imienia Charlesa de Gaulle’a między godziną 6 a 12 tylko jeden rejs nie był opóźniony. British Airways odwołały 30 lotów do Francji i Szwajcarii, a EasyJet informował,że w wyniku protestu Francuzów przeciwko zaproponowanej przez prezydenta Emmanuela Macrona reformy emerytalnej, ucierpi jego 40 tysięcy pasażerów. Ryanair był zmuszony do odwołania siedmiu lotów.

Najwięcej rejsów odwołały linie startujące z lotnisk brytyjskich — 233 tylko we czwartek. Dotyczy to podróży nie tylko do samej Francji, ale i go Hiszpanii, Szwajcarii, Belgii i Włoch oraz rejsów długodystansowych na południe, np. do Afryki. Niektóre lotniska, np. w Biarritz zostały zamknięte na dwa dni, bo nie ma tam komu pracować w kontroli lotów. Air France odwołał jedną trzecią rejsów krajowych i co czwarty rejs średniego zasięgu. „Ale nie możemy zagwarantować, że opóźnienia się nie zwiększą” – informowały Air France w komunikacie.

Zgodnie z prawem europejskim wszyscy pasażerowie odwołanych rejsów, bądź opóźnionych o ponad trzy godziny, muszą mieć zapewniony nocleg i posiłki do czasu kiedy zostanie im zaproponowany inny środek transportu. Z tym też może być problem, bo strajkują również koleje, w tym łącznik Wielkiej Brytanii z kontynentem, czyli Eurostar. Dzisiaj szacowano, że około 50 tys. pasażerów tego przewoźnika będzie musiało poszukać innego transportu. Odwołane zostały także kursy francuskich kolei SNCF, a zarząd przewoźnika zachęcał do korzystania z usług BlaBlaCar – firmy oferującej usługi car-sharingu.

Protesty przeciwko rządowej reformie systemu emerytalnego sparaliżowały życie w całej Francji.  Protest potrwa przez weekend, a nie jest wykluczone, że przedłuży się także na przyszły tydzień. Francuskie władze lotnicze wezwały przewoźników lotniczych, by ograniczyli liczbę rejsów do i przez ten kraj przynajmniej o 20 procent.

— Nie odwoływaliśmy żadnych rejsów, ale pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami przy wylocie — informuje Aleksandra Dąbkowska z działu komunikacji i PR w LOT.

Linie Lotnicze
Wizz Air: Abonament na loty na stałe w ofercie i z dłuższym okresem subskrypcji
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Linie Lotnicze
Dokąd Polacy polecą na majówkę? Ryanair: Prym wiodą trzy kraje
Linie Lotnicze
Podróże lotnicze za granicę. Najwięcej latają Amerykanie
Linie Lotnicze
Linie lotnicze chwalą się, że są „eko”, a dwutlenku węgla wytwarzają coraz więcej
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Linie Lotnicze
Ryanair kolejny raz wznawia loty do Izraela. Ale jeszcze nie z Polski