– Ostrożność każe powiedzieć 2027-2028 rok. Pełna funkcjonalność pewnie dwa lata później. Analiza, co dalej z Okęciem będzie w czerwcu – mówił o starcie Centralnego Portu Komunikacyjnego pełnomocnik rządu ds. budowy tej inwestycji Marcin Horała.
Marcin Horała pełnomocnikiem jest od dzisiaj. Odebrał nominację od premiera Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że do budowy CPK potrzebny jest polityk, który będzie miał siłę polityczną konieczną na tym etapie projektu CPK.
CZYTAJ TEŻ: CPK: Heathrow pomoże Polsce zbudować megalotnisko
Horała zastąpił na stanowisku ministra Mikołaja Wilda, który zamierza ubiegać się o fotel prezesa spółki Centralny Port Komunikacyjny. Horała zapowiedział dzisiaj, że jednym z jego pierwszych posunięć będzie wyłonienie w konkursie nowego szefa tej spółki. Jak powiedział, „nie wyobraża sobie lepszego eksperta na tym stanowisku niż Mikołaj Wild„. Obecnie p.o. prezesem spółki jest Piotr Malepszak.
– To będzie taka nóżka projektowo-biznesowa, a ja będę tym buldożerkiem politycznym, który będzie różne instytucje rządowe – i nie tylko rządowe – spinał – zapowiedział.
Na przełomie tego i następnego roku CPK planuje wybrać doradcę strategiczno-technicznego, czyli międzynarodowy podmiot z doświadczeniem w projektowaniu, budowie i zarządzaniu portami przesiadkowymi.
Poseł PiS mówił również o inwestycjach na lotnisku Chopina w Warszawie. – Lotnisko Chopina jest teraz prawie zatkanie i nie ma szans na rozbudowę. Przepustowość jest już blisko w 100 procent wykorzystana. Trzeba by zainwestować duże miliardy, żeby ją zwiększyć, a nie da się tego zrobić, bo lotnisko jest otoczone miastem – ocenił.
– Pewne inwestycje będą, ale te duże, wielomiliardowe, które były planowane na pewnym etapie, nie mają sensu, bo i tak nie rozwiążą problemu – dodał.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.