32,7 miliona złotych przeznaczy w tym roku Bułgaria na promocję turystyki nad Morzem Czarnym. Część z nich wykorzysta we współpracy z polskimi touroperatorami.
Minister turystyki Bułgarii Nikolina Angelkowa poinformowała o nowym systemie finansowania promocji wyjazdów zorganizowanych nad Morze Czarne od 1 maja do 31 października. Kraj, dzięki zaangażowaniu premiera, przeznaczy na ten cel 15 milionów lewów brutto z budżetu państwa (około 32,7 miliona złotych). Dla porównania – budżet Polskiej Organizacji Turystycznej, obejmujący koszty utrzymania POT i 15 biur za granicznych, to 50 milionów złotych.
Pieniądze zostaną rozdzielone między cztery najważniejsze rynki – podstawą do wyliczenia kwot była liczba zrealizowanych noclegów. I tak najwięcej, bo 5 milionów lewów netto (10,9 miliona złotych), pójdzie na działania w Niemczech, 2,5 miliona lewów (6 milionów złotych) w Wielkiej Brytanii, 3,75 miliona lewów (8,2 miliona złotych) w krajach Grupy Wyszehradzkiej, czyli w Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech, i 1,25 miliona lewów (2,72 miliona złotych) w Rosji.
CZYTAJ TEŻ: Bułgaria zabiega o niemieckich turystów
Promocja prowadzona będzie w mediach tradycyjnych i internecie we współpracy z touroperatorami. Propozycje muszą być poprzedzone badaniami rynkowymi i identyfikować grupy docelowe oraz wskazywać na biura, z którymi warto współpracować. Pieniądze będą wypłacone tylko, gdy będzie można udowodnić, że cele, czyli wzrost liczby klientów, którzy przyjadą do Bułgarii latem, zostały osiągnięte.
Minister szacuje, że dzięki temu do kraju przyjedzie o 200-300 tysięcy turystów więcej niż przed rokiem. Co prawda nie ma jeszcze pełnych statystyk za 2019 rok, wiadomo jednak, że do września do Bułgarii wybrało się ponad 5,4 miliona turystów zagranicznych (dla porównania – szacuje się, że do Polski przyjechało 21 milionów).
ZOBACZ TAKŻE: Bułgaria: urzędnicy kontrolują plaże
Angelkowa mówi, że na tegoroczny wynik wpływ może mieć bankructwo Thomasa Cooka, ale z drugiej strony z rozmów, jakie przeprowadziła z dużymi niemieckimi i brytyjskimi touroperatorami wynika, że ewentualne straty uda się zrekompensować.
Projekt ma charakter pilotażowy – jeśli sprawdzi się w promowaniu regionu Morza Czarnego, będzie rozszerzony na inne części kraju.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.