Branża turystyczna: Nie ma odpowiedzi rządu na nokaut turystyki

Bez konkretnych ustaleń zakończyła się rozmowa wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina z reprezentantami organizacji skupiających przedsiębiorców z branży hotelowej.

Publikacja: 23.11.2020 17:45

Branża turystyczna: Nie ma odpowiedzi rządu na nokaut turystyki

Foto: Jarosław Gowin prowadził dzisiaj konsultacje z branżą hotelarską w formie telekonferencji. Fot. MRPiT

Spotkanie było poświęcone sytuacji branży hotelowej i ogólnie noclegowej. Brali w nim udział między innymi przedstawiciele Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, Polskiej Izby Hotelarzy, Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu, Polskiego Holdingu Hotelowego, Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego, Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej, PTTK i Polskiej Izby Turystyki.

Zdaniem naszych rozmówców z branży, spotkanie nie przyniosło konkretnych rozstrzygnięć czy decyzji. Wicepremier zadeklarował jedynie, że będzie zabiegał o dodanie do listy zawodów objętych pomocą za listopad w ustawie uchwalonej w czwartek przez Sejm, kolejne branżowe PKD. Zastrzegł jednak, że musi to jeszcze skonsultować z Ministerstwem Finansów. Nie ujawnił, o które zawody turystyczne może chodzić. W tym tygodniu ustawą zajmie się Senat.

CZYTAJ TEŻ: Premier: Ferie w jednym terminie. Ograniczyć mobilność

Prezes PIT Paweł Niewiadomski zgłosił kilka postulatów w imieniu organizacji: wprowadzenie szybkich testów antygenowych w miejsce kwarantanny, umorzenie składek ZUS i prawa do postojowego co najmniej do stycznia 2021 roku, dopłaty do wynagrodzeń, umorzenie subwencji z Polskiego Funduszu Rozwoju.

– Premier zapowiedział wsparcie apelu o umieszczenie dodatkowych PKD turystycznych do procedowanej obecnie w Senacie ustawy zwanej tarczą 6.0, która przewiduje dwie formy pomocy – zwolnienie z ZUS i dodatkowe postojowe – relacjonuje Niewiadomski. – Szczegółów jednak nie podał – dodaje.

PIT zaapelowała też o przywrócenie ferii zimowych w pełnym wymiarze sześciu tygodni, a nawet ich przedłużenia, co pomogłoby części branży turystycznej wrócić do normalnego funkcjonowania.

Jak mówił Niewiadomski, decyzje rządu ogłoszone w sobotę to nokaut dla ponad miliona turystów, którzy już mieli umowy na wyjazdy z organizatorami turystyki i „zabicie branży turystycznej”.

Zdaniem prezesa PIT dalekosiężna decyzja rządu powinna się wiązać z zapewnieniem przedsiębiorcom rekompensat za poniesione straty. – Premier nie odniósł się do tego postulatu – przyznaje Niewiadomski.

ZOBACZ TEŻ: Gowin: Turystyka jest ważna dla gospodarki. Będzie specjalna pomoc

– Chociaż widzimy dużą przychylność naszych rozmówców, mam wrażenie, że ciągle nie rozumieją oni, że zamknięcie turystyki do połowy stycznia, to pozbawienie przedsiębiorców przychodów z wielu miesięcy, kiedy to przygotowywali się oni na sezon zimowy – dodaje wiceprezes PIT Andrzej Kindler. – Wielu organizatorów turystyki jest związanych z obiektami noclegowymi wieloletnimi kontraktami. Odwołanie wyjazdów działa niszcząco na organizatorów, na właścicieli hoteli i na ich klientów.

Kindler zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt wytworzonej „bezprecedensową decyzją rządu” sytuacji. Otwarcie stoków narciarskich – co już wydaje się pewne – spowoduje, że ludzie, mimo apeli rządu, żeby się nie ruszać z domów, i tak przyjadą w góry. W efekcie turystyka zostanie zepchnięta do szarej strefy.

– Podsumowując, rozmowa toczyła się wokół dopisywania kolejnych PKD do ustawy, a więc pomocy niejako zaległej, za listopad. To oczywiście jest też ważne, ale przede wszystkim oczekujemy precyzyjnego policzenia strat, jakie ponieśli przedsiębiorcy w wyniku decyzji administracyjnej i zaproponowania rekompensat – mówi Kindler.

WARTO: Gowin: Wkrótce dobre wieści dla narciarzy

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii opublikowało po spotkaniu komunikat. Cytuje w nim wicepremiera i szefa resortu: – Mamy świadomość, w jak trudnej sytuacji znajduje się branża turystyczna. Jest ona jedną z najbardziej dotkniętych przez obostrzenia. Ich wprowadzenie umożliwiło nam jednak uniknięcie najgorszego scenariusza, czyli całkowitego lockdownu. Taki jest również cel skumulowania ferii zimowych w całym kraju w jednym terminie – od 4 do 17 stycznia.

Jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się poprawiać, pójdzie za tym łagodzenie obostrzeń. Chcemy dać przedsiębiorcom przewidywalność, bo wiemy, że jest to jeden z głównych warunków skutecznego prowadzenia biznesu

Spotkanie było poświęcone sytuacji branży hotelowej i ogólnie noclegowej. Brali w nim udział między innymi przedstawiciele Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, Polskiej Izby Hotelarzy, Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu, Polskiego Holdingu Hotelowego, Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego, Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej, PTTK i Polskiej Izby Turystyki.

Zdaniem naszych rozmówców z branży, spotkanie nie przyniosło konkretnych rozstrzygnięć czy decyzji. Wicepremier zadeklarował jedynie, że będzie zabiegał o dodanie do listy zawodów objętych pomocą za listopad w ustawie uchwalonej w czwartek przez Sejm, kolejne branżowe PKD. Zastrzegł jednak, że musi to jeszcze skonsultować z Ministerstwem Finansów. Nie ujawnił, o które zawody turystyczne może chodzić. W tym tygodniu ustawą zajmie się Senat.

Pozostało 80% artykułu
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty