Komunikator WhatsApp to nie tylko narzędzie umożliwiające darmowe rozmowy i przesyłanie wiadomości, ale też kanał komunikacji marketingowej. Przynajmniej tak było do 7 grudnia. Niemieccy touroperatorzy i agenci turystyczni chętnie korzystali z tego rozwiązania. Medium było cenione przez marketerów, ponieważ odbiorcy tak otrzymane komunikaty czytali częściej niż wysyłane pocztą elektroniczną.

CZYTAJ TEŻ: Facebook wprowadza zmiany w reklamie lotów

Teraz nie mogą już z niego korzystać, bo firma zamknęła wysyłanie newsletterów. „WhatsApp jest narzędziem do rozmów prywatnych, które powstało, by umożliwić kontakt z rodziną i znajomymi” – pisze firma, której właścicielem jest Facebook. „Nasze produkty nie są przystosowane do wysyłania masowo czy automatycznie wiadomości, stosowanie obu tych form jest niezgodne z naszymi warunkami użytkowania”.

Jak podkreśla niemiecki portal branżowy Travel Talk, nie chodzi tu o funkcję rozmów w większej grupie. Ta zostanie utrzymana – jednocześnie może z niej korzystać do 256 użytkowników. Używają jej różni przedsiębiorcy, nawet wspomniany portal.

Niektóre firmy w Niemczech już zdecydowały, czym zastąpią WhatsAppa. Na przykład touroperator Schauinsland-Reisen zachęca do instalowania w telefonach aplikacji Notify lub Telegram. Ta ostatnia działa podobnie do WhatsAppa.