Amsterdam ma 88 pomysłów, jak pozbyć się turystów

88 sposobów ograniczenia liczby turystów w swoim mieście zgłosili mieszkańcy i przedsiębiorcy turystyczni z Amsterdamu. Nadmierny ruch obcych przeszkadzał im przed pandemią i mimo że ograniczyła ona podróże, są zdeterminowani, żeby dokończyć rozwiązywanie problemu.

Publikacja: 20.07.2021 01:28

Amsterdam ma 88 pomysłów, jak pozbyć się turystów

Foto: Fot. AFP

We współpracy z branżą turystyczną i mieszkańcami miasto przygotowało katalog działań zatytułowany „Stad in Balans”. Znalazły się wśród nich opłaty dla turystów jednodniowych, certyfikaty jakości dla firm działających w zrównoważony sposób, wyższe opłaty dla tanich linii lotniczych – pisze niemiecki tygodnik „Der Spiegel” w swoim elektronicznym wydaniu.

CZYTAJ TEŻ: Amsterdam droższy dla turystów

Celem planu przedstawionego w listopadzie jest poprawa jakości życia mieszkańców Amsterdamu, przekierowanie turystów z centrum do innych dzielnic, odstraszenie lub edukowanie tych grup podróżnych, którzy są najbardziej uciążliwi (na przykład imprezujących Brytyjczyków i samych Holendrów).

Już kilka miesięcy wcześniej mieszkańcy skupieni w grupie „Amsterdam ma wybór” skierowali do władz miasta petycję, by ustanowiły limit turystów. Domagali się, by maksymalna liczba noclegów nie przekraczała 12 milionów rocznie, zamiast dotychczasowych 22 milionów.

""

Fot. AFP

turystyka.rp.pl

Radni przyjęli uchwałę z ograniczeniem liczby noclegów od 10 do 20 milionów, przy czym sygnałem alarmowym ma być 12 milionów (bo lepiej, żeby nie za mało) i 18 milionów (żeby jednak nie za dużo). – Dolna granica jest ważna, bo z problemem mierzą się nie tylko hotele, ale i instytucje kultury – mówi przewodniczący frakcji lewicowo-liberalnej partii Democrate 66 w radzie miasta Reinier van Dantizg.

Chwilowo gości nie ma co prawda aż tak dużo, ale jak tłumaczy radny, kwestii tej nie można pozostawić. Kiedy liczba gości będzie zbliżać się do górnej granicy, trzeba podjąć działania, które to zatrzymają.

Rada miasta ma dostawać prognozy liczby noclegów na bieżący rok i na dwa lata kolejne, a także podsumowanie roku poprzedniego. Jeśli liczba noclegów będzie zbliżać się do wartości granicznej, w ciągu sześciu miesięcy musi powstać dokument strategiczny, w którym wskazane będą sposoby rozwiązania problemu – np. regulacje wynajmu prywatnych pokojów lub zmiany w podatku turystycznym.

ZOBACZ TEŻ: Overtourism nie odstrasza turystów

Co dwa lata radni chcą też mieć raport o wpływie turystyki na jakość życia mieszkańców. Wskaźnikami, które będą analizowane są m.in. wynajem wakacyjny, liczba kawiarń i łóżek hotelowych, a także wpływ turystyki na czystość miasta, na hałas i na problem z pijanymi przyjezdnymi.

Miasto zamierza doprowadzić do tego, by pobyt w Amsterdamie był na tyle drogi, żeby zniechęcało to część gości do przyjazdu.

Jeszcze przed głosowaniem radnych Zrzeszenie Hotelarzy KHN skrytykowało plany władz. Jak mówi dyrektor KHN Dirk Beljaarts w rozmowie z gazetą „Het Parool”, wyganianie turystów poprzez podnoszenie podatków, zakaz budowy nowych hoteli i ograniczanie liczby autokarów i statków wycieczkowych jest zbędne. To, jego zdaniem, czysto polityczna retoryka, mająca zadowolić kilku mieszkańców, którzy głośno domagają się posłuchu. W ciągu roku są też miesiące, kiedy podróżnych nie ma aż tak wielu, a przy zbyt wysokich opłatach turystycznych część zdecyduje się na nocowanie poza Amsterdamem, a w ciągu dnia i tak będzie w nim przebywać.

Czas pokaże, które środki zostaną ostatecznie wdrożone i czy w ogóle uda się ograniczyć przyjazdy turystów – komentuje „Der Spiegel”. Tak czy inaczej, Amsterdam wysłał jasny komunikat: turystyka tak, ale nie za wszelką cenę.

WARTO: Barcelona podnosi opłatę turystyczną. Hotelarze oburzeni

We współpracy z branżą turystyczną i mieszkańcami miasto przygotowało katalog działań zatytułowany „Stad in Balans”. Znalazły się wśród nich opłaty dla turystów jednodniowych, certyfikaty jakości dla firm działających w zrównoważony sposób, wyższe opłaty dla tanich linii lotniczych – pisze niemiecki tygodnik „Der Spiegel” w swoim elektronicznym wydaniu.

CZYTAJ TEŻ: Amsterdam droższy dla turystów

Pozostało 88% artykułu
Nowe Trendy
Ukraina planuje turystykę po wojnie. Na razie pokazuje odwagę swoich obywateli
Nowe Trendy
Prezes Polskiej Izby Turystyki: Bądźmy ambasadorami Polski. To się opłaci
Nowe Trendy
Opozycja bojkotuje sejmową podkomisję do spraw turystyki. "Nie ma zgody"
Nowe Trendy
Znana sieć hoteli ogranicza marnowanie jedzenia. Pokaże, że dba o środowisko
Nowe Trendy
Brytyjska branża turystyczna: 80 pensów na promocję kraju to za mało