Brzydki zapach współpasażerów i krzyczące dzieci najbardziej przeszkadzają osobom podróżującym liniami lotniczymi. Tak wynika z analizy Airlineratings.com
Portal Airlineratings.com po raz kolejny przygotował raport „Passengers from Hell” (Pasażerowie z piekła rodem), w którym pokazał, co najbardziej przeszkadza pasażerom samolotów. Okazuje się, że na pierwszym miejscu znaleźli się nieładnie pachnący podróżni. Osoby te albo nie zdają sobie sprawy, że ich brak higieny osobistej może być przykry dla innych klientów linii lotniczej, albo zwyczajnie się tym nie przejmują. Geoffrey Thomas, redaktor naczelny portalu tłumaczy, że ponieważ dziś wiele osób odprawia się przez internet lub telefon komórkowy, pasażerowie sprawiający kłopoty spotykają się z pracownikami lotniska dopiero przy bramce do samolotu. Ci ostatni pracują pod presją czasu, muszą jak najszybciej zakończyć obsługę rejsu, więc wpuszczają ich do samolotu. Thomas podkreśla, że dziś przestały też obowiązywać zasady dotyczące zasad ubierania się na podróż lotniczą, niektórzy przewoźnicy, jak choćby australijski Quantas wymuszają odpowiedni ubiór jedynie na tych pasażerach, którzy chcą korzystać z ich poczekalni lotniskowych. Redaktor, komentując problem biegających, rozkrzyczanych dzieci, twierdzi natomiast, że niektórzy rodzice traktują swoich współpasażerów jak nianie.
W tegorocznym badaniu podróżni, którzy rozkładają fotele, spadli na trzecie miejsce w rankingu. Do tej pory byli uważani za najbardziej przeszkadzający typ pasażera. Na czwartej pozycji znalazły się osoby, które przez cały czas oblegają podłokietnik. Problem ten jest odzwierciedleniem tendencji do zmniejszania miejsca w samolocie na pasażera i zwiększającej się wagi podróżujących. Jako piąta niedogodność wskazywana była rosnąca liczba bagaży podręcznych. Pasażerowie coraz częściej zabierają na pokład walizki, ponieważ wielu przewoźników pobiera opłaty za bagaż nadawany. Tymczasem w większości samolotów wąskokadłubowych w schowkach nad głowami nie ma wystarczająco dużo miejsca, by pomieścić wszystkie torby i plecaki. Za mała przestrzeń dla pasażerów w klasach ekonomicznych znalazła się na szóstym miejscu w zestawieniu. Na siódmym pojawili się zbyt gadatliwi pasażerowie, na ósmym osoby, które w przejściach wykonywały ćwiczenia. Pozycja dziewiąta należy do niegrzecznych i nieprzyjemnych dla personelu pokładowego klientów, żądających, aby ich obsłużyć w pierwszej kolejności. Na końcu zestawienia znaleźli się pasażerowie siedzący przy oknie, którzy na cały czas lotu zasłaniają je roletami.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.