Wiele ofiar śmiertelnych w zasypanym hotelu

Ratownicy, którzy dotarli do zasypanego przez lawinę hotelu w górach koło Pescary w środkowych Włoszech, poinformowali, że znaleźli wielu zabitych

Publikacja: 19.01.2017 09:31

Wiele ofiar śmiertelnych w zasypanym hotelu

Foto: AFP PHOTO / VIGILI DEL FUOCO

W środku hotelu w Abruzji we Włoszech, na który wczoraj zeszła lawina wywołana przez trzęsienie ziemi, leżą zwały śniegu i gruzów. Zdjęcia pokazała dziś telewizja SkyTG24. Ratownicy nie wykluczają, że mogła zginąć większość z 30 zaginionych tam ludzi.

Z ponad 20 gości i kilku osób personelu, przebywających w hotelu Rigopiano u zbocza masywu Gran Sasso koło Pescary, uratowano dwóch mężczyzn w stanie wychłodzenia organizmu. Nieznana jest jeszcze narodowość gości.

Pierwsze grupy ratowników górskich, które dotarły na miejsce na nartach, przedzierają się przez śnieg leżący w korytarzach hotelu w poszukiwaniu ludzi, którzy spędzili tam prawie dobę od chwili zejścia lawiny. Nikt nie odpowiada na wezwania. Ratownicy weszli przez jedyną otwartą szczelinę. Cały gmach jest zasypany przez śnieg i elementy konstrukcyjne.

Akcja na miejscu jest prowadzona w skrajnie trudnych warunkach – mówią ekipy. Podkreślają, że lawina, która tam zeszła, była olbrzymia. Część kilkupiętrowego budynku zawaliła się.

Nadal nie wiadomo, ile osób zginęło. Dotąd wydobyto ciało jednego człowieka. Około 30 ludzi uważa się za zaginionych. Być może wśród uwięzionych w budynku są także ranni.

Jednym z uratowanych jest mężczyzna, który wezwał pomoc. W ruinach została jego żona i dwoje dzieci. On i drugi mężczyzna byli na zewnątrz budynku i schronili się w samochodzie po tym, gdy zobaczyli schodzącą lawinę. Są w dobrym stanie.

Na miejsce katastrofy nie dotarły jeszcze wszystkie wysłane tam ekipy. Pojazdy, w tym karetki pogotowia, stoją zablokowane na drogach dojazdowych. Ich przejazd uniemożliwia dwumetrowa warstwa śniegu.

Górski hotel położony jest w odległości 10 kilometrów od najbliższej osady.

Wszystko wskazuje na to, że masywna lawina zeszła na hotel w rezultacie serii silnych wstrząsów sejsmicznych, jakie wczoraj wystąpiły w środkowych Włoszech. Ich magnituda wynosiła ponad 5.

W środku hotelu w Abruzji we Włoszech, na który wczoraj zeszła lawina wywołana przez trzęsienie ziemi, leżą zwały śniegu i gruzów. Zdjęcia pokazała dziś telewizja SkyTG24. Ratownicy nie wykluczają, że mogła zginąć większość z 30 zaginionych tam ludzi.

Z ponad 20 gości i kilku osób personelu, przebywających w hotelu Rigopiano u zbocza masywu Gran Sasso koło Pescary, uratowano dwóch mężczyzn w stanie wychłodzenia organizmu. Nieznana jest jeszcze narodowość gości.

Zanim Wyjedziesz
Selfie w hiszpańskim zabytku? Już można robić, ale nie bez ograniczeń
Zanim Wyjedziesz
Obcokrajowcy zalewają Malagę. Mieszkańcy mają dość. „Śmierdzi turystą”
Zanim Wyjedziesz
Internet w telefonie na wakacjach za granicą już nie taki drogi - dzięki karcie eSIM
Zanim Wyjedziesz
Najpiękniejsze zabytkowe domy dla turystów - szukaj ich na Dolnym Śląsku i Roztoczu
Zanim Wyjedziesz
Najlepsze targi z lokalnym jedzeniem na świecie? Jeden znajduje się w Polsce