Porywisty wiatr, opady deszczu i trzymetrowe fale – tak wygląda zima, która odwiedziła Zjednoczone Emiraty Arabskie. Zimowa aura zdarza się w pustynnym kraju nad Zatoką Perską niezwykle rzadko
Niskie temperatury, które występują już w całym regionie, są konsekwencją napływu zimnego powietrza znad Iranu. Prędkość wiatru osiąga 65 kilometrów na godzinę. Najbliższy weekend ma być najchłodniejszy tej zimy, co oznacza, że termometry wskażą 18 – 20 stopni nad morzem. Meteorologowie zapowiadają także możliwe opady śniegu w górskich regionach położonych w głębi kraju. Temperatura na wysokości 1900 metrów nad poziomem morza może spaść w nocy poniżej zera.
Z powodu złej pogody odwołane zostały nawet niektóre wydarzenia kulturalne. W Al Ain nie odbędzie się festiwal organizowany w tradycyjnej oazie, jedynym emirackim zabytku znajdującym na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Gazety przypominają, że ostatnio w Emiratach śnieg spadł pięć lat temu. Pierwsze, opisane opady w historii kraju zdarzyły się w 2004 roku
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.