Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego organizowane są ćwiczenia "Żelazny Obrońca" i "Jesienny Ogień" z udziałem polskich żołnierzy?
- Jakie znaczenie mają manewry wojskowe na Litwie, Łotwie oraz Gotlandii dla Polski i NATO?
- W jaki sposób Polska i jej sojusznicy reagują na zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej?
- Jakie mają być efekty ćwiczeń z nowymi systemami wojskowymi, takimi jak Patriot i HIMARS?
We wtorek na poligonie Sił Powietrznych w Ustce rozpoczyna się strzelanie bojowe z systemu Wisła z wykorzystaniem systemu IBCS. Jak zapowiadał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wojsko będzie również ćwiczyć strzelanie z nowo implementowanych do wojska wyrzutni rakietowych Homar-A i Homar-K.
Z okazji rozpoczynających się ćwiczeń na poligonie pojawili się premier Donald Tusk i szef MON.
Donald Tusk: Bezprecedensowe ćwiczenia polskiego wojska w Ustce
– Jest bardzo ważne, aby świat widział, jak NATO i jak Polska są przygotowane do różnych scenariuszy i różnych zagrożeń. Dzisiaj jesteśmy tutaj w Ustce, gdzie dojdzie do bezprecedensowych ćwiczeń. Będzie pierwsze strzelanie bojowe patriotów, będą także HIMARS-y. (...) Tylko Stany Zjednoczone i Polska w tej chwili ćwiczą tego typu możliwości. Dla nas jest to bardzo ważne, bo ten zintegrowany system umożliwia pełną koordynację, zarówno obrony powietrznej, działań na lądzie, pozwala także na zintegrowanie naszych działań z całym kompleksem rozwiązań, które nazywamy Tarcza Wschód, więc ma bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo od strony wschodniej granicy – mówił szef rządu.
– Żelazny Obrońca i Jesienny Ogień angażują dziesiątki tysięcy polskich żołnierzy. Tylko dzisiaj ponad 18 tys. żołnierzy zaangażowanych jest bezpośrednio w ćwiczenia. Od początku tych ćwiczeń brało w nich udział ponad 60 tys. żołnierzy. W przygniatającej większości mówimy o polskich żołnierzach. W tym samym czasie odbywają się manewry, także z udziałem polskich żołnierzy, na Litwie i Łotwie. Tam ćwiczą wojska sojusznicze, litewskie, łotewskie, ale także kanadyjskie, niemieckie i polskie. To w sumie blisko 30 tys. żołnierzy. Polscy żołnierze uczestniczą także w ćwiczeniach na szwedzkiej Gotlandii. To pokazuje nie tylko skalę tych manewrów, także zaawansowanie techniczne na najwyższym, światowym poziomie tych manewrów, ale to pokazuje także stopień mobilizacji politycznej całego NATO – kontynuował Tusk.