Akt oskarżenia dotyczy posła PiS Dariusza Mateckiego, Adama S. (prezesa stowarzyszenia Fidei Defensor, dawniej Nowy Koliber) oraz Mateusza W. (prezesa stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia, byłego wicewojewody zachodniopomorskiego), a także Grzegorza W., Doroty W., Patrycji S., Niny W. i Mikołaja W. Oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Z komunikatu Prokuratury Krajowej wynika, iż chodzi o tzw. wątek szczeciński, który obejmuje nieprawidłowości przy organizacji trzech konkursów Funduszu Sprawiedliwości, które „od początku były przeprowadzane w sposób zapewniający przyznanie wielomilionowych dotacji dwóm z góry wskazanym stowarzyszeniom: Stowarzyszeniu Fidei Defensor oraz Stowarzyszeniu Przyjaciół Zdrowia”.
Prokuratura podaje, że „uzyskane w ten sposób środki w łącznej kwocie 16,5 mln zł zostały przywłaszczone przez działających wspólnie i w porozumieniu oskarżonych Dariusza M., Adama S. i Mateusza W. oraz inne osoby, a następnie wydatkowane w znacznej mierze niezgodnie z przeznaczeniem, m.in. poprzez wystawianie fikcyjnych lub zawyżonych faktur, pozorne zatrudnienia i wypłaty za nieistniejące usługi, finansowanie działań o charakterze politycznym i medialnym (portale, plakaty wyborcze) oraz zawieranie pozorowanych umów najmu i usług promocyjnych”.
Jak dodano, „w zakresie części z tych środków (ok. 3,6 mln zł) podejmowane były nadto działania (w tym przez pięciu pozostałych oskarżonych) mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia pochodzenia tych pieniędzy z przestępstw popełnionych na szkodę Funduszu Sprawiedliwości (»pranie pieniędzy«)”.
Dariusz Matecki: Zarzuty prokuratury są wyssane z palca
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X poseł PiS stwierdził, iż zarzuty prokuratury są wyssane z palca, całkowicie bezpodstawne i motywowane politycznie. „Nigdy nie decydowałem o przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Nigdy nie byłem beneficjentem Funduszu Sprawiedliwości. Pomagałem w pracy organizacjom, które realizowały zadania publiczne – w pełni zgodnie z prawem. Wszystkie te projekty zostały zrealizowane i rozliczone co do złotówki” – podkreślił Dariusz Matecki.