Zgodnie z nowymi przepisami wszystkie urządzenia elektroniczne o rozmiarach większych niż 16 na 9,3 na 1,5 cm – czyli np. większe smartfony, laptopy albo tablety – będą musiały być umieszczone w bagażu rejestrowanym.
„Mierzymy się z ewoluującym zagrożeniem terrorystycznym i musimy odpowiednio reagować, aby zapewnić bezpieczeństwo ludzi” – napisał w przesłanym parlamentowi oświadczeniu minister transportu Chris Grayling. Jak dodał, brytyjski rząd nie odradza jednocześnie podróżowania do i z krajów objętych restrykcjami, choć zalecił obserwowanie strony ministerstwa spraw zagranicznych w razie przyszłych zmian.
„Dodatkowe środki ostrożności mogą spowodować utrudnienia dla pasażerów i rozumiemy frustrację, jaką to wywoła, ale naszym priorytetem jest bezpieczeństwo brytyjskich obywateli” – przekazał w komunikacie rzecznik rządu Theresy May.
Jak podkreślono, „decyzje o wprowadzeniu zmian do naszego systemu bezpieczeństwa w ruchu lotniczym nigdy nie są podejmowane z łatwością”, ale „bezpieczeństwo podróżnych jest najważniejsze”.
Nowe przepisy obejmą m.in. połączenia obsługiwane przez British Airways, Turkish Airlines, Egyptair, EasyJet, a także linie czarterowe Monarch, Thomas Cook i Thomson.