Jak powiedział dziennikarzom w Seattle prezes LOT, spółka realizuje strategię, zgodnie z którą, zamierza stać się wiodącym przewoźnikiem lotniczym w Europie Środkowo-Wschodniej. W kwietniu Milczarski mówił, że spółka w tegorocznym budżecie zaplanowała 175 mln złotych zysku z działalności podstawowej, czyli przewozu pasażerów.
Wicepremier, minister rozwoju i minister finansów Mateusz Morawiecki mówił niedawno w Budapeszcie, że jego zdaniem, LOT może stać się „ważnym operatorem dla wielu krajów Środkowej Europy”. – Dzisiaj, kiedy popatrzymy na wyniki LOT-u, to są one bardzo dobre – mówił. Jak podkreślił, „kwartał po kwartale poprawiają się wszystkie współczynniki”.
LOT w 2016 r. zarobił ponad 300 mln złotych netto w tym 184 mln złotych na przewozie pasażerów. W tegorocznym budżecie spółka zaplanowała 175 mln złotych zysku z tego drugiego tytułu.
LOT ostatni raz miał zysk z działalności podstawowej w 2014 roku. Rok później strata spółki wyniosła 46,5 mln złotych. W 2015 roku wynik netto też był ujemny i wyniósł 327,1 mln złotych. Linia tłumaczyła wówczas, że strata wynikała m.in. z księgowego rozliczenia sprzedaży i leasingu zwrotnego sześciu Embraerów 170. Na ujemny wynik wpłynęła też konieczność przejęcia 10 bombardierów po Eurolocie. Do tego doszły niekorzystne różnice kursowe.