Od stycznia do października 2017 roku Port Lotniczy Wrocław obsłużył 2,45 mln pasażerów. Dla porównania, w całym 2016 roku było to 2,42 mln podróżnych.
– To ogromny sukces wrocławskiego lotniska, a trzeba zauważyć, że przed nami jeszcze dwa miesiące – mówi cytowany w komunikacie prasowym Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – Wszystko wskazuje na to, że do końca roku osiągniemy prognozowany wynik ponad 2,8 mln obsłużonych pasażerów. Sprzyja temu obecna siatka połączeń, w której do dyspozycji podróżnych jest rekordowa liczba ponad 50 kierunków, w tym 12 nowości, między innymi Palermo, Neapol, Agadir, Zurych czy nasza ostatnia nowość, Zanzibar – dodaje.
Tylko w październiku 2017 roku Port Lotniczy Wrocław obsłużył ponad 239 tys. pasażerów (20,5 procent więcej niż w tym samym okresie 2016 roku) i odnotował wzrosty we wszystkich segmentach ruchu. Popularnością cieszyły się połączenia czarterowe (wzrost o 27,2 procent), niskokosztowe (23,1 procent) i krajowe (16,2 procent). Przybyło również podróżujących liniami sieciowymi do największych europejskich lotnisk przesiadkowych (wzrost o 14,2 procent).
Gorące południe
Październik przyniósł duży wzrost liczby pasażerów korzystających z tanich połączeń na południe Europy, które są realizowane przez linie Ryanair. Jest to widoczne zwłaszcza w wypełnieniu samolotów lecących do Hiszpanii, Włoch czy Portugalii. Przebojem października była Teneryfa – na tej trasie zajętych było średnio ponad 96 procent miejsc. W przypadku Malagi, Lizbony czy Rzymu wypełnienie sięgało około 93-94 procent.
– Jesteśmy przekonani, że popularność południowych połączeń będzie się utrzymywała w kolejnych miesiącach. Przyjemne temperatury przyciągają urlopowiczów również jesienią i zimą – mówi Dariusz Kuś. – Dodatkowo przewoźnicy zaproponowali gorące nowości – Agadir, Neapol, a także Palermo, do którego nasi pasażerowie mogą polecieć tanimi liniami jako jedyni w Polsce – dodaje.