Lotnisko w Radomiu szuka inwestorów

Port Lotniczy Radom wciąż szuka podmiotu, który zainwestuje w niego 130 milionów złotych. Z końcem września wygasła umowa z izraelską spółką iHLS, która deklarowała chęć zakupu 49 procent akcji radomskiej spółki

Publikacja: 02.10.2017 20:23

fot. facebook.com/lotniskoradom

fot. facebook.com/lotniskoradom

Foto: Facebook

W 2016 roku spółka Port Lotniczy Radom podpisała porozumienie z izraelskim inwestorem, który zyskał prawo pierwokupu 49 procent jej akcji. Strona izraelska miała rok na podjęcie ostatecznej decyzji, czy wchodzi finansowo w spółkę.

Jak poinformował prezydent Radomia Radosław Witkowski, z końcem września wygasła umowa ze spółką iHLS. – Nie doczekaliśmy się choćby listu intencyjnego dotyczącego inwestycji w radomskie lotnisko. Tej sprawy już dla nas nie ma – stwierdził. Izraelska spółka iHLS oferowała m.in. technologie wojskowe i informatyczne służące wykrywaniu zagrożeń i zapewnienie ochrony np. w transporcie.

Witkowski powiedział, że miasto prowadzi rozmowy z kolejnymi partnerami. – Nasze lotnisko potrzebuje 130 milionów złotych na niezbędne inwestycje, a tych pieniędzy nie możemy przeznaczyć z budżetu miasta – zaznaczył. Według niego radomskiemu lotnisku potrzebny jest zewnętrzny inwestor. Chodzi m.in. o wydłużenie pasa startowego i rozbudowę płyty postojowej. Dzięki realizacji tych zadań byłyby obsługiwane większe samoloty i loty mogłyby się odbywać na dłuższych trasach.

– Obecnie prowadzę rozmowy z bardzo poważnym partnerem biznesowym. Mam nadzieję, że kolejne tygodnie przyniosą bardzo dobre informacje w tej kwestii – stwierdził Witkowski. Nie chciał jednak zdradzić, o jaki podmiot chodzi.

Wcześniej politycy PiS informowali w radomskich mediach, że w rozmowach na temat lotniska w Radomiu biorą udział m.in. przedstawiciele PPL Porty Lotnicze.

Radomskie lotnisko jest jedynym portem lotniczym użytku publicznego w Polsce, który powstał bez wsparcia unijnego. Miasto zainwestowało w jego utworzenie ponad 90 milionów złotych.

Z lotniska w Radomiu można obecnie polecieć do Lwowa, Pragi i Gdańska. W ciągu 9 miesięcy tego roku port lotniczy obsłużył w sumie prawie 9 tysięcy pasażerów.

W 2016 roku spółka Port Lotniczy Radom podpisała porozumienie z izraelskim inwestorem, który zyskał prawo pierwokupu 49 procent jej akcji. Strona izraelska miała rok na podjęcie ostatecznej decyzji, czy wchodzi finansowo w spółkę.

Jak poinformował prezydent Radomia Radosław Witkowski, z końcem września wygasła umowa ze spółką iHLS. – Nie doczekaliśmy się choćby listu intencyjnego dotyczącego inwestycji w radomskie lotnisko. Tej sprawy już dla nas nie ma – stwierdził. Izraelska spółka iHLS oferowała m.in. technologie wojskowe i informatyczne służące wykrywaniu zagrożeń i zapewnienie ochrony np. w transporcie.

Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej
Przejazdy
Zakaz lotów przedłużony do końca roku