Rosjanie mają coraz mniej możliwości wyjazdów turystycznych za granicę. Ostatnie wydarzenia związane z wojną wypowiedzianą międzynarodowym terrorystom mocno ograniczyły ofertę biur podróży. Dotyczy to przede wszystkim trzech najpopularniejszych kierunków, z których każdego roku korzystały tysiące obywateli Federacji.

Po zamachu bombowym na rosyjski samolot, który rozbił się na Synaju, Rosjanie przestali latać do Egiptu. W związku z groźbą powtórzenia się ataków na rosyjskich turystów Moskwa wstrzymała wszystkie loty w tamtej rejon świata i zakazała biurom podróży sprzedawania wycieczek.

Z kolei po zestrzeleniu rosyjskiego samolotu przez tureckie myśliwce podobne decyzje zapadły w odniesieniu do Turcji. Na polecenie władz Rosji wstrzymano loty czarterowe i sprzedaż wycieczek.

Kolejnym krajem, którego nie powinni odwiedzać Rosjanie, może okazać się Tajlandia. Tamtejsze media poinformowały o groźbie zorganizowania zamachów terrorystycznych na rosyjskich turystów.

Branża turystyczna w Rosji szacuje straty na wiele milionów dolarów. Część ma zrekompensować rząd, ale na razie nie zapadły ostateczne decyzje w tej sprawie.