Minister ds. rolnictwa, rybołówstwa i środowiska w lokalnym rządzie Madery, Rafaela Fernandes, zapowiedziała podjęcie działań, które mają poprawić bezpieczeństwo i służyć ochronie środowiska w popularnych turystycznie częściach wyspy.

Czytaj więcej

Warto podróżować z polskim paszportem, otwiera drzwi do 188 krajów

Na najruchliwszych trasach pojawią się ograniczenia wjazdu, co zapobiegnie tworzeniu się korków, w tym przy wejściach na szlaki piesze. Rząd chce, by tereny górzyste Madery były postrzegane jako „ogromne naturalne muzeum”, a nie jak zwykły deptak - pisze portal The Portugal News.

Madera wprowadzi opłaty za korzystanie z przyrody

Oznacza to, że osoby, które będą chciały przejechać jakiś odcinek drogi, będą musiały wcześniej się zarejestrować i skorzystać z usług przewodnika. Z tego obowiązku zwolnieni będą sami mieszkańcy wyspy. Celem jest nauczenie turystów, że dotarcie do najbardziej malowniczych miejsc, na przykład takich jak Ponta de São Lourenço, będącego najbardziej wysuniętym na wschód punktem Madery, jest jak wejście do muzeum.

Rząd Madery planuje też pobierać opłaty, które przeznaczy na sfinansowanie wywozu śmieci, zarządzanie ruchem i utrzymanie parkingów w miejscach turystycznych.