PPL zarządza największym w Polsce portem, czyli warszawskim Lotniskiem Chopina. Ma też udziały w portach regionalnych, np. w Krakowie, Rzeszowie czy Poznaniu.
W poniedziałek związkowcy poinformowali o wynikach trwającego do 13 lutego referendum strajkowego w PPL. Dyrektor PPL Mariusz Szpikowski mówi, że zgodnie z informacjami, jakie dostał od organizatorów referendum, udział w nim wzięło 821 pracowników. Z tego 762 powiedziało „tak”, a 54 powiedziało „nie”.
Czytaj o stanowisku dyrektora: „Dyrektor PPL: Nie dam wszystkim podwyżki”
Związkowcy, podczas trwającego miesiąc referendum, pytali pracowników, czy opowiedzą się za strajkiem w wypadku niespełnienia przez pracodawcę ich żądań. Chodzi o gwarancję płac i ich wzrostu o 8 procent.
Jak wyjaśnia przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Lotnictwa Cywilnego Marek Żuk, w referendum były dwa pytania. Pierwsze dotyczyło podwyższenia pensji zasadniczej pracowników PPL o 8 proc. począwszy od 1 stycznia 2017 roku. Drugie pytanie odnosiło się do utrzymania poziomu wynagrodzeń pracowników, tzw. gwarancji płac na poziomie do 2022 roku. Pytania z referendum to żądania związkowców w sporze zbiorowym, jaki prowadzą od ubiegłego roku z pracodawcą.