Informację tę podał podczas konferencji „Lotnictwo nowej generacji – strategie, technologie, rozwiązania” prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych Artur Tomasik. Jak zaznaczył, na 34 miliony pasażerów odprawionych w 2016 roku na wszystkich lotniskach w kraju, 20 milionów skorzystało z portów regionalnych. Regionalne porty lotnicze, które odprawiły powyżej 1,5 mln pasażerów w zeszłym roku to Kraków (5 mln), Katowice-Pyrzowice (3,2 mln), Modlin (2,8 mln), Poznań (1,7 mln), Gdańsk (4 mln). (Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego jeszcze jeden port powinien znaleźć się w tej stawce – Wrocław z 2,4 mln pasażerów w 2016 r. – red.).
Pozostałe porty mają „trwale złą sytuację, obsługują 300-500 tysięcy pasażerów” rocznie. – Władze regionalne muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zgadzają się dopłacać do lotnisk – mówił. Dodał, że w Europie 51 procent lotnisk nie ma zysków.
Leszek Chorzewski, p.o. prezes i wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin powiedział, że Modlin po pięciu latach istnienia, w ubiegłym roku obsłużył 2,8 miliona pasażerów, ale dodał jednocześnie, że nie sądzi, by można było w kolejnych latach utrzymać taką dynamikę wzrostu. – Duży wpływ na liczbę pasażerów może mieć Brexit, bardzo dużo samolotów lata z Europy do Wielkiej Brytanii – zaznaczył.
Chorzewski dodał, że planowane są kolejne inwestycje w Modlinie. – Brakuje nam około pięciu kilometrów linii kolejowej, aby można było dojechać na lotnisko. Pracujemy nad jej przebiegiem. W czasie ostatnich rozmów z przedstawicielami kolei mówiliśmy o zrealizowaniu tej inwestycji w ciągu trzech, pięciu lat. W trakcie uzgodnień jest, czy stacja w porcie Modlin będzie naziemna, czy podziemna – powiedział.
Zdaniem Katarzyny Mętrak-Wacięgi z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do 2030 r. polskie porty będą rocznie obsługiwać o 5 – 6 procent więcej ludzi. W sumie w 2030 roku odprawią około 60 milionów pasażerów. Dodała też, że mobilność polskiego społeczeństwa wyniosła w zeszłym roku 0,89 procent, a średnia dla całej Unii Europejskiej to 2,5 procent.