„Miło mi poinformować, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zarządu, kontynuujemy proces wprowadzania zmian w wynagrodzeniach różnych grup zawodowych pracowników PLL LOT” – napisał w liście do pracowników spółki prezes linii Rafał Milczarski.
Jako pierwsi podwyżki dostaną piloci zatrudnieni na etatach – 5 procent pensji podstawowej, jeśli latają mniejszymi samolotami (embraer, boeing 737), a 12 procent jeśli pilotują dreamlinery. Od 1 czerwca wzrośnie pensum wszystkich pilotów latających w Locie do 45 godzin miesięcznie. W ten sposób będą mieli zagwarantowane wynagrodzenie, nawet jeśli na przykład z przyczyn operacyjnych, nie będą mogli wylatać tylu godzin.
Płaca gwarantowana pierwszych oficerów samolotów mniejszychzwiększy się z 10,5 tys. do 11 tys. złotych brutto, a kapitanów takich samolotów z 16 tys. do 16,8 tys. złotych brutto.
Dla załóg kokpitowych dreamlinerów podwyżki są większe. Pierwszy oficer, który dotychczas zarabiał 13,3 tys. złotych, teraz będzie miał zagwarantowane 15 tys. złotych. Kwotowo najwięcej zyskają kapitanowie, którzy zarabiają obecnie 16,5 tys. złotych a będą mieli zagwarantowane 18,6 tys. złotych.
Rafał Milczarski zapewnia również, że w spółce nastąpi poprawa planowania lotów, i że uruchomi na próbę nowe zasady opłacania instruktorów. „W tym wypadku zmiana będzie polegała na zastąpieniu stałego dodatku wynagrodzeniem za faktycznie wykonane czynności instruktorskie” – czytamy w liście do pracowników. Piloci otrzymają również większy ekwiwalent za mundury, który wyniesie 600 złotych.