Wysokość opłaty zależy od tego, z jakiego lotniska będą korzystać pasażerowie. Na małych, jak na przykład Gazipasa, podatek wyniesie euro od osoby, na większych, jak w Antalyi czy Bodrum, będą to już 3 euro – informuje portal Touristik Aktuell. Przewoźnicy mają rozliczać się bezpośrednio z lotniskami.
Nowe opłaty będą obowiązywać także od zarezerwowanych już biletów z terminem wylotu w 2019 roku. – W wypadku 150 tysięcy klientów, którzy już kupili bilety lub wycieczki, będzie to fura pieniędzy – mówi szef sprzedaży jednej z dużych czarterowych linii lotniczych (portal nie podaje ani jego nazwiska, ani nazwy przewoźnika). W nowych rezerwacjach opłata ma być wliczona w cenę biletu, na lotniskach pasażerowie nie będą wpłacali pieniędzy.