Dwa samoloty zamówione przez LOT w fabryce Boeinga w Everett pod Seattle w Stanach Zjednoczonych, a pomalowane z okazji 100-lecia niepodległości Polski w biało-czerwoną flagę na całej długości, wylądują w czwartek i piątek w Warszawie
LOT odebrał dzisiaj pierwszy z samolotów – boeinga 787 – 9 dreamliner. Uroczystość odbyła się na lotnisku należącym do producenta w Everett niedaleko Seattle w Stanach Zjednoczonych. Na kadłubie samolotu widnieją kontury Polski i biało-czerwona flaga. Z tyłu umieszczono napis po polsku i po angielsku: „Dumni z niepodległości Polski”.
Jak powiedział prezes LOT-u Rafał Milczarski, projekt został wybrany spośród kilku propozycji. Zaznaczył, że nie wszystkie z nich nadawały się na kadłub samolotu, ze względu na ograniczenia techniczne, miedzy innymi krzywizny kadłuba. Boeing 787 – 9 jest większą wersją samolotu, który LOT użytkuje od 2012 toku. Pierwszy egzemplarz tej wersji przewoźnik odebrał w marcu tego roku. Maszyna zabiera na pokład 294 pasażerów, o 42 więcej niż mniejszy 787-8. Jej zasięg, dzięki użyciu do budowy lekkich kompozytów, to ponad 13,3 tysiąca kilometrów.
Samolot będzie latać na wszystkich trasach dalekiego zasięgu, m.in. do Seulu, Nowego Jorku, Toronto, Chicago i do Singapuru. Wyląduje w Warszawie jutro o 8.30.
W piątek natomiast przyleci druga maszyna, tak samo pomalowana – boeing 737 MAX 8. Będzie latała na trasach europejskich.
– To dla nas wielki i bardzo ważny dzień. Pierwszy raz w historii samoloty LOT-u są pomalowane w biało-czerwone barwy – mówił podczas uroczystości Milczarski. – W ten sposób chcemy upamiętnić wysiłek wszystkich tych, którzy poświęcali nieraz życie, byśmy mogli żyć w wolnej i niepodległej Polsce.
Tak ozdobione mają latać cały czas, do końca ich użytkowania. Jak przyznał rzecznik LOT-u Adrian Kubicki, będą w ten sposób też promować Polskę.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.