Szczegóły planu pierwszej takiej fuzji na świecie zostaną przedstawione we wrześniu.

Alitalia w ciągu ostatnich 30 lat kosztowała włoskiego podatnika równowartość 7,5 mld euro. Od roku linie lotnicze znajdują się pod zarządem komisarycznym. Straty udało się zmniejszyć o połowę. Obecnie wynoszą prawie milion euro dziennie. Z kolei włoskie koleje przynoszą dziennie półtora miliona zysku. Praktycznie fuzja byłaby oddaniem Alitalii pod zarząd kolei.

W pierwszych komentarzach włoscy ekonomiści i przedsiębiorcy wskazują, że w nigdzie przedtem niepraktykowanym połączeniu usług lotniczych z kolejowymi drzemie ogromny potencjał. W nowej spółce, której roczne obroty mają przekraczać 12 mld euro i stale rosnąć, skarb państwa będzie miał 51 procent udziałów.

Rząd zapowiada, że nie będzie zwalniał pracowników Alitalii a samą linię doinwestuje 3 miliardami euro.