Czarterowe linie lotnicze Monarch Airlines ogłosiły w nocy upadłość. Wcześniej rozmowy o pakiecie ratunkowym dla zmagającej się z problemami finansowymi firmy zakończyły się niepowodzeniem
Monarch Airlines były piątymi co do wielkości liniami lotniczymi w Wielkiej Brytanii i największymi z tych, które kiedykolwiek ogłosiły upadłość.
Odwołano ponad 300 tys. rezerwacji zaplanowanych na kolejne tygodnie. Obecnie poza granicami Wielkiej Brytanii znajduje się ponad 110 tys. pasażerów Monarch Airlines, którzy w ciągu kolejnych dni i tygodni będą sprowadzani do kraju. Jak zaznaczono w oświadczeniu brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, „to największa pokojowa misja repatriacyjna w historii”.
Minister transportu Chris Grayling poinformował rano w rozmowie z telewizją Sky News, że przygotowując się na upadłość Monarch Airlines, władze stworzyły „tymczasowe linie lotnicze”, które mają do dyspozycji 30 samolotów. Linie te obsługują porty docelowe Monarch Airlines. Rano w ten sposób obsłużono pierwsze połączenie pomiędzy Ibizą a londyńskim lotniskiem Luton.
Grayling wskazał, że Monarch Airlines przegrały wojnę cenową o obsługę kierunków w regionie Morza Śródziemnego i choć zwiększyły w ostatnich dwóch latach liczbę pasażerów, nie były w stanie utrzymać stabilnej sytuacji finansowej.
Dotychczasowa licencja Monarch Airlines wygasała 30 września i została przedłużona o 24 godziny. Decyzję o przejściu w stan upadłości podjęła w imieniu przewoźnika firma doradcza KPMG.
W związku z ogłoszeniem upadłości ponad 2,5 tys. pracowników Monarch Airlines straciło pracę, ale minister Grayling podkreślił, że ministerstwo otrzymuje sygnały, iż wielu zostanie przejętych przez innych operatorów.
Linie lotnicze Monarch Airlines oferowały całościowe pakiety wakacyjne m.in. w Egipcie, Grecji, Turcji, a także na Wyspach Kanaryjskich i na Cyprze. W 2015 roku przewiozły 5,7 mln pasażerów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.