Wild: Chcemy wygrać z największymi lotniskami

Budując Centralny Port Komunikacyjny nie chcemy konkurować z największymi lotniskami w Europie, chcemy z nimi wygrać – powiedział w Polsat News pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Mikołaj Wild

Publikacja: 10.11.2017 10:40

Mikołaj Wild

Mikołaj Wild

Foto: www.msp.gov.pl

Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Stanisławowie w gminie Baranów, przekonywał, że takie lotnisko musimy zbudować, „jeśli chcemy dogonić rynek lotniczy”. – Branża lotnicza jest jedną z najbardziej dochodowych – podkreślał.

Pytany, czy w ten sposób chcemy konkurować z największymi lotniskami w Europie, odpowiedział: „Nie chcemy z nimi konkurować, chcemy z nimi wygrać”.

Zwracał uwagę, że w Europie Środkowo-Wschodniej, zamieszkanej przez 180 mln mieszkańców, nie ma wielkiego lotniska – największe są w Pradze i Warszawie, ale „zbliżają się one do kresu swoich możliwości”.

– Jeśli chcemy brać udział w rozwoju rynku lotniczego, musieliśmy się zdecydować na budowę nowego portu – mówił.

Wild pytany był także, dlaczego nie można np. rozbudować Lotniska im. Chopina w Warszawie, za czym opowiada się wielu mieszkańców Warszawy. – Budujemy lotnisko oddalone o 40 kilometrów od centrum (Warszawy), ponieważ chcemy wybudować lotnisko, które będzie działało 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku – argumentował Wild. – Gdybyśmy zafundowali mieszkańcom Okęcia i okolicznych dzielnic tego typu lotnisko, gdzie ruch niemal tak samo intensywny funkcjonowałby przez 24 godziny na dobę, (…) jestem przekonany, że ogląd sytuacji byłby inny – dodał.

Przyznał, że przysłowiowa pierwsza łopata przy budowie CPK zostanie wbita dopiero za około cztery lata, a sam port powstanie za 10 lat. – Przez najbliższe dwa lata będą trwały postępowania środowiskowe, geologiczne, będziemy ustalać dokładnie lokalizację portu. Kolejne dwa lata będą potrzebne dla prac projektowych, a sama budowa będzie trwała sześć lat – wyjaśniał.

Opisał, że CPK będzie inwestycją kosztowną, ma pochłonąć ok. 35 mld złotych, ale, jak dodał, „inwestycje w porty lotnicze są dochodowe”. Tym bardziej, że kwota ta nie zostanie wydana w ciągu jednego roku, ale będzie sukcesywnie wydawana przez 10 lat – w skali roku będzie to ok. 3,5 mld złotych. Wydatek taki zatem „będzie można udźwignąć”. Tym bardziej, że możliwe jest np. wykorzystanie partnerstwa publiczno-prywatnego – mówił.

W ostatni wtorek rząd przyjął uchwałę w sprawie przyjęcia „Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność – Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej”. CPK miałby powstać w Stanisławowie w gminie Baranów, koło Grodziska Mazowieckiego.

Nowe lotnisko, usytuowane między Łodzią a Warszawą, miałoby być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln.

Lotnisko miałoby powstać na ok. 3000 ha gruntów. Obiekt wraz z towarzyszącą infrastrukturą drogową i kolejową miałby kosztować ok. 30-35 mld złotych. Do końca 2019 roku mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejnych 8 lat, czyli powinien być otwarty w 2027 roku.

Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Stanisławowie w gminie Baranów, przekonywał, że takie lotnisko musimy zbudować, „jeśli chcemy dogonić rynek lotniczy”. – Branża lotnicza jest jedną z najbardziej dochodowych – podkreślał.

Pytany, czy w ten sposób chcemy konkurować z największymi lotniskami w Europie, odpowiedział: „Nie chcemy z nimi konkurować, chcemy z nimi wygrać”.

Pozostało 87% artykułu
Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przejazdy
Zakaz lotów przedłużony do końca roku