Brytyjski przewoźnik poinformował, że jego klienci będą mogli udać się 10 i11 stycznia tam gdzie zaplanowali, mimo strajku części personelu pokładowego
Część pracowników należących do tzw. mieszanej floty British Airways — jednostki o gorszych warunkach pracy i płacy od dłużej zatrudnionych — reprezentowanych przez związek Unite zamierza od najbliższego wtorku strajkować przez 48 godzin. Odrzucili oni ofertę podwyżek przedstawioną przez dyrekcję.
Przewoźnik z grupy IAG, do której należą też Iberia, Vueling i Aer Lingus, wyjaśnił, że większość lotów odbędzie się normalnie w oba dni, może tylko dojść do zmiany czasu startu niektórych rejsów z lotniska Heathrow.
BA podała, że personel kabinowy z „mixed fleet” zrzeszony w Unite stanowi 15 procent wszystkich załóg pokładowych. Dyrekcja zaapelowała do związku o odstąpienie od strajku. „Nadal jesteśmy gotowi do dalszego dialogu z Unite” — stwierdziła w komunikacie.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.