LOT z Regionalem poleciał za 300 milionów złotych

LOT w zeszłym roku mógł zarobić netto nawet ponad 300 milionów złotych, w tym z przewozu pasażerów 180 – 200 milionów – poinformował prezes spółki Rafał Milczarski. Zastrzegł, że to wynik przed audytem

Publikacja: 02.03.2017 23:02

LOT z Regionalem poleciał za 300 milionów złotych

Foto: Bloomberg

– Jesteśmy na etapie ostatecznych ustaleń z audytorami. Ale wynik na poziomie operacyjnym wyniesie pomiędzy 180 a 200 mln złotych, a wynik netto ponad 300 mln złotych na plusie – mówi Milczarski.

Pytany o wyniki spółki po dwóch miesiącach tego roku, odparł: „Idziemy zgodnie z budżetem”.

W ubiegłym roku na pokładach swoich samolotów LOT przewiózł ponad 5,5 miliona pasażerów.

W budżecie na 2016 r. spółka założyła, że zamknie rok zyskiem na działalności podstawowej w wysokości 125 mln złotych. Jednak już w październiku Milczarski mówił, że ten wynik będzie lepszy, między 150 a 200 mln złotych.

LOT ostatni raz uzyskał zysk z działalności podstawowej w 2014 roku. Rok później strata spółki z tego tytułu wyniosła 46,5 mln złotych. W 2015 roku wynik netto też był ujemny i wyniósł minus 327,1 mln złotych. Linia tłumaczyła wówczas, że strata wynikała m.in. z księgowego rozliczenia sprzedaży i leasingu zwrotnego sześciu embraerów 170. Na ujemny wynik wpłynęła też konieczność przejęcia 10 bombardierów po Eurolocie. Do tego doszły niekorzystne różnice kursów walut.

Jak mówi Milczarski, LOT sfinalizował zakup 49 procent udziałów spółki Regional Jet, należącej do estońskiego narodowego przewoźnika Nordica. Dzięki porozumieniu LOT-u z listopada zeszłego roku o współpracy z Regionalem LOT realizuje samolotami tej spółki wszystkie połączenia z Tallinna, jakie w ofercie ma Nordica, a więc rejsy ze stolicy Estonii m.in. do Sztokholmu, Amsterdamu, Wiednia, Kijowa i Wilna.

– Nasza współpraca z Nordikiem znakomicie się rozwija. Przewieźliśmy już wspólnie ponad 150 tysięcy pasażerów. Ten model współpracy spełnia nasze biznesowe oczekiwania – wyjaśnia Milczarski.

Pytany, ile spółka zapłaciła za te udziały, odpowiada, że firma „zapłaciła stosowną i dobrą cenę”. – Umowa jest poufna, nie mogę zdradzić, ile zapłaciliśmy. Dodaje, że budżet LOT-u na tej transakcji „nie ucierpiał”.

Nordica to estoński narodowy przewoźnik, który powstał decyzją rządu Estonii w 2015 roku, po likwidacji Estonian Air. Spółka jest własnością estońskiego skarbu państwa. Nordica oferuje połączenia z Tallina do 15 miast w Europie oraz rejsy na trasie Orebro (Szwecja) – Kopenhaga – Groningen (Holandia). Przez pierwszych dziewięć miesięcy zeszłego roku Nordica przewiozła 271 tys. pasażerów. Jej spółka córka, Regional Jet, dysponuje flotą samolotów regionalnych z rodziny Bombardier CRJ w wersji 700 i 900. Samoloty Bombardier CRJ są utrzymywane technicznie w swojej bazie w Tallinie. Latają nimi załogi z Estonii.

– Jesteśmy na etapie ostatecznych ustaleń z audytorami. Ale wynik na poziomie operacyjnym wyniesie pomiędzy 180 a 200 mln złotych, a wynik netto ponad 300 mln złotych na plusie – mówi Milczarski.

Pytany o wyniki spółki po dwóch miesiącach tego roku, odparł: „Idziemy zgodnie z budżetem”.

Pozostało 89% artykułu
Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej
Przejazdy
Zakaz lotów przedłużony do końca roku