Opozycja: Centralny Port Komunikacyjny to gigantomania

Opozycja skrytykowała w Sejmie pomysł budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. PiS broni inwestycji porównując CPK do przedwojennego Centralnego Okręgu Przemysłowego czy Portu w Gdyni

Publikacja: 10.05.2018 20:39

Mikołaj Wild wskazywał, że o dużym lotnisku pod Warszawą mówiły już rządy PO i PSL

Mikołaj Wild wskazywał, że o dużym lotnisku pod Warszawą mówiły już rządy PO i PSL

Foto: KPRM

Posłowie odesłali ponownie rządowy projekt ustawy o CPK do komisji infrastruktury. Ma ona rozpatrzyć poprawki klubu Platformy Obywatelskiej, m.in. dotyczące uprawnień pełnomocnika rządu do spraw CPK.

Rząd przesłał projekt do Sejmu 27 kwietnia, a Sejm skierował go 8 maja na pierwsze czytanie do komisji infrastruktury. 9 maja projekt wrócił już z komisji. Dzisiaj nie planowano zajmować się tym projektem, ale w trakcie obrad dodano go do porządku.

Posłów opozycji oburzył błyskawiczny tryb prac nad specustawą. – Chcemy rozmawiać o tej inwestycji, ale nie w takim trybie – mówił Maciej Masłowski z Kukiz 15.

Stanisław Żmijan w imieniu klubu PO też zwracał uwagę na „ekspresowe tempo” prac nad projektem. Jego zdaniem budowa nowego lotniska w Baranowie nie koniecznie musi się  przyczynić do rozwoju Polski a do tego obarczona jest „gigantycznym” ryzykiem. Wskazywał on, że wciąż można rozbudowywać warszawskie Lotnisko Chopina. Alternatywą dla CPK może być duoport Okęcie – Modlin – przekonywał.

– CPK to gigantomania oparta na specjalnej ustawę, która dopuszcza wywłaszczanie ludzi – krytykował Andrzej Halicki z PO. A Michał Jaros z Nowoczesnej porównał plany budowy wielkiego lotniska do socjalistycznej budowy Nowej Huty. Zapowiedział, że jego klub będzie przeciwny ustawie, bo koszty inwestycji są zaniżone. Wskazał, że przeciwni jej są mieszkańcy gminy Baranów, w której niebawem ma się odbyć referendum w tej sprawie.

Sprawozdawca projektu, Bogdan Rzońca (PiS), zachwalał inwestycję jako wielki projekt gospodarczy, porównywalny z budową przed wojną Centralnego Okręgu Przemysłowego i portu w Gdyni. – CPK to nie tylko lotnisko, on zmieni układ komunikacyjny kraju – argumentował.

Wsparła go Jolanta Hibner (PiS), która apelowała do opozycji, by „dała rządowi pracować” i pozwoliła „mieć wizję Polski na miarę XXI wieku”.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild przypomniał w Sejmie, że już rządy PO i PSL zamówiły analizy, z których wynikało, że Lotnisko Chopina zatka się w najbliższym czasie. Zapewnił też, że zagrożeni wywłaszczeniami mieszkańcy z terenów, na których powstanie CPK „traktowani są po partnersku”.

Posłowie odesłali ponownie rządowy projekt ustawy o CPK do komisji infrastruktury. Ma ona rozpatrzyć poprawki klubu Platformy Obywatelskiej, m.in. dotyczące uprawnień pełnomocnika rządu do spraw CPK.

Rząd przesłał projekt do Sejmu 27 kwietnia, a Sejm skierował go 8 maja na pierwsze czytanie do komisji infrastruktury. 9 maja projekt wrócił już z komisji. Dzisiaj nie planowano zajmować się tym projektem, ale w trakcie obrad dodano go do porządku.

Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej
Przejazdy
Zakaz lotów przedłużony do końca roku