To będzie drugi strajk pilotów w 16 letniej historii linii lotniczych Brussels Airlines. Domagają się oni podwyżek i lepszych warunków zatrudnienia, protestują też przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego do 67 roku życia, bo pilotami samolotów pasażerskich mogą być tylko do 65 roku życia. Zarząd belgijskiego przewoźnika próbował jeszcze negocjować w ostatnich dniach z przedstawicielami związku zawodowego pilotów, ale bez rezultatów. Na dziś zapowiedziane są kolejne rozmowy.

Przedstawiciele Brussels Airlines poinformowali, że dotarli z wiadomością o strajku do większości pasażerów, oraz że dziś i pojutrze obsady w centrach informacji dla klientów będą zwiększone. Możliwa jest bezpłatna zmiana rezerwacji lotu albo zwrot pieniędzy za bilet.