Global Terrorism Index 2017 (GTI) to wydawana od 5 lat coroczna analiza amerykańskiego Instytutu ds. Gospodarki i Pokoju. W raporcie podsumowującym terroryzm na świecie w 2016 roku Egipt wypadł poza pierwszą dziesiątkę zestawienia, chociaż nadal widnieje wysoko, bo na miejscu 11. W 10-stopniowej skali zagrożenia terrorystycznego kraj ten otrzymał 7,17 punktu. Jeszcze w 2015 roku było to 7,33 punktu. W czołówce zestawienia znalazła się natomiast Turcja, która zajęła 9 miejsce. Dla porównania - Polska uplasowała się na 110 pozycji rankingu obejmującego łącznie 163 kraje.
Podsumowanie 2016 roku pokazało, że liczba ofiar śmiertelnych spowodowanych terroryzmem na świecie spadła - porównując rok do roku - o 13 procent, do 25 673. W samym tylko Egipcie poszkodowane były 293 osoby, co oznacza 56-procentowy spadek względem poprzedniego roku. Wyniki z 2015 roku mocno podwyższyła jednak katastrofa samolotu Metrojet lecącego z Szarm el-Szejk do Sankt Petersburga, w której zginęły 224 osoby. Nawet jednak, gdyby tego wydarzenia nie kwalifikować jako zamach (co postulują Egipcjanie), liczba ofiar śmiertelnych terrorystów byłaby mniejsza o 33 procent niż rok wcześniej.
GTI analizuje nie tylko liczbę ofiar śmiertelnych, lecz także incydentów, wszystkich poszkodowanych i stopień zniszczeń. Zdaniem badaczy Instytutu ds. Gospodarki i Pokoju w 2016 roku z powodu terroryzmu światowa gospodarka straciła 84 miliardy dolarów. To o 7 procent mniej niż w roki 2015.