Panhelleńska Federacja Marynarzy (PNO), która ogłosiła strajk, zapowiedziała zawieszenie kursowania wszystkich promów. Marynarze domagają się podwyżek wynagrodzeń, poprawy warunków pracy i ulg podatkowych. Argumentują, że przez ostatnie osiem lat nie dostali żadnej podwyżki mimo trudnych warunków, w jakich pracują.
Greckie Stowarzyszenie Operatorów Statków Pasażerskich (SEEN), tłumaczy, że w czasie kryzysu gospodarczego marynarzom nie ucięto pensji tak jak stało się to w wypadku innych grup zawodowych. Stowarzyszenie ostrzega jednocześnie, że strajk spowoduje duże utrudnienia w ruchu pasażerskim i apeluje do związkowców o zrewidowanie stanowiska.
Dziś mają zostać podjęte decyzje w sprawie dalszych działań.