Reklama

Kenia - chiński turysta zginął zabity przez hipopotama

Podczas robienia zdjęć nad jeziorem Naivasha w Kenii zginął chiński turysta, którego zaatakował hipopotam

Publikacja: 13.08.2018 01:36

Turyści przyjeżdżają nad jezioro Naivasha obserwować żyjące tam hipopotamy

Turyści przyjeżdżają nad jezioro Naivasha obserwować żyjące tam hipopotamy

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz

ff

Inny chiński turysta został ranny. Trafił do szpitala. Świadkowie zdarzenia opowiadali, że dwaj  turyści podeszli zbyt blisko zwierzęcia. Pogryziony mężczyzna został błyskawicznie zabrany do szpitala. Obficie krwawił i zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Drugi z mężczyzn, Wu Peng Te, został tylko lekko ranny.

David Kilo, przewodniczący Lake Naivasha Boat Owners Association, powiedział gazecie "Kenya Star", że wzrost poziomu wody ograniczył obszary pastwisk dla hipopotamów, zmuszając ich do przemieszczania się w kierunku farm i terenów hotelowych oraz zwiększając kontakt między tymi ssakami i ludźmi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Dolina Sanu i Wisły: pięć perełek, które zaskakują
Turystyka
Wizz Air uruchamia nowe połączenie. Popularny kurort dostępny bezpośrednio z Warszawy
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Reklama
Reklama