Wszyscy pasażerowie z 2100 skasowanych lotów – łącznie 315 tysięcy osób – było o tym poinformowanych w poniedziałek, 18 września. Do niedzieli (24 września), Ryanairowi odpowiedziało 305 tysięcy klientów. Przewoźnik nie podaje ile wybrało loty zastępcze, a ilu będzie musiał wypłacić odszkodowanie. Trzy procent pasażerów (9,5 tysiąca) nie skontaktowało się jeszcze z działem obsługi klienta Ryanair- wyjaśnia w komunikacie firma.
- Kolejny raz przepraszamy pasażerów, których loty zaplanowane na najbliższe 6 tygodni zostały odwołane - mówi cytowany w komunikacie Kenny Jacobs z Ryanaira. - Żadne kolejne loty nie zostały odwołane z uwagi na spiętrzenie urlopów pilotów. Pracujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji, zatrudniliśmy dodatkowych pracowników w dziale obsługi klienta. Robimy wszystko, aby jak najszybciej odpowiedzieć na pytania i rozwiązać problemy, do których sami doprowadziliśmy, za co jeszcze raz szczerze przepraszam.