To największe muzeum na świecie cieszy się wielkim powodzeniem wśród przybyszów z Państwa Środka i stanowi żelazny punkt każdej wycieczki z Chin. Co roku do Paryża przybywa wielu turystów z tego kraju. Jeden bilet do Luwru kosztuje 36 euro.

W sierpniu złapano kilkunastu Chińczyków, którym ich przewodnicy sprzedali fałszywe bilety. Jako pierwszy oszustwo odkrył jeden z wpuszczających do Luwru strażników, któremu papier wydał się dziwny w dotyku. Inne bilety, na których trop wpadli pracownicy muzeum, były znacznie lepszej jakości. Niektóre trudno było odróżnić od oryginalnych wejściówek.

Belgijscy celnicy przekazali władzom francuskim 4 tysiące biletów znalezionych w ich kraju w przesyłce z Chin. Ich wartość ocenia się na niemal 150 tysięcy euro. Dyrekcja Luwru jest pewna, że procederem trudniła się zorganizowana grupa przestępcza w Chinach.