Z tras narciarskich Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej będzie można wkrótce zjechać na nartach, jeśli śnieg dopisze, wprost do wejścia do Termy Bania. To najnowocześniejsze kąpielisko termalne w Polsce i jedno z nielicznych miejsc w Europie, gdzie na narciarzy zaraz po zejściu ze stoku czeka kąpiel w gorących wodach z podziemnych źródeł.
Niemal co roku buduje się w Białce nowy wyciąg. W tym sezonie ruszy tutaj kolej krzesełkowa na Jankułowski Wierch, położony na południe od Kotelnicy, w kierunku Bukowiny Tatrzańskiej. To pierwszy krok do przyszłego połączenia terenów narciarskich Białki i Bukowiny.
Sauna nowa góralska
Sześcioosobowa kolej długości 1100 m, z podgrzewanymi kanapami i niebieskimi osłonami chroniącymi przed wiatrem, przewiezie w ciągu godziny 3 tys. osób. Ma innowacyjny tzw. bezprzekładniowy napęd i system zabezpieczający pasażerów przed wypadnięciem. – To kolej z najwyższej światowej półki – podkreśla szef tras w Ośrodku Narciarskim Kotelnica Tomasz Derwich.
Obok nowego wyciągu oznaczonego kolejnym numerem VI wytyczono dwie nowe trasy 8 i 8a, niebieskie z odcinkami czerwonymi. Zainstalowano na nich automatyczny system naśnieżający i projektory oświetlające, którymi oprócz wielu tras narciarskich w Alpach oświetlony jest m.in stadion Wembley.
Po wybudowaniu kolejki na Jankułowski Wierch wyciągi narciarskie w Białce osiągnęły zdolność przewozową 20 tys. osób na godzinę, a długość tras wzrosła do 17 km.