Liczba ludzi korzystających z samolotów zwiększy się trzykrotnie dzięki wzrostowi klasy średniej do 5 miliardów ludzi, zwłaszcza w regionie Azji i Pacyfiku. Powstanie też ponad milion miejsc pracy dla pilotów i mechaników. Chiny wyprzedzą Stany Zjednoczone w transporcie lotniczym — stwierdził szef działu sprzedaży John Leahy podczas briefingu w Tuluzie, przeprowadzonego w ramach przygotowań do salonu pod Paryżem (19-25 czerwca).
Europejski producent obniżył jednocześnie prognozę wzrostu ruchu lotniczego w tym okresie z 4,5 do 4,4 procent rocznie, wykazując większą ostrożność wobec obu Ameryk i wierząc w Bliski Wchod, mimo obecnego kryzysu z powodu Kataru. Airbus podkreślił, że taka korekta była nieuchronna dla tak długiego okresu. — To tyrania dużych liczb — powiedział Leahy.
Wzrost prognozy do 34899 samolotów z 33070 sprzed roku wynika po części z trzykrotnego wzrostu liczby ludzi korzystających z transportu lotniczego na świecie dzięki podwojeniu się liczebności klasy średniej. W tym okresie ruch lotniczy w regionie Azji i Pacyfiku będzie rosnąć średnio o 5,6 procent roczne i dojdzie do 38 procent transportu światowego.
Zdaniem Airbusa w dalszym ciągu będą dominować na rynku samoloty wąskokadłubowe — z rodziny A320neo i B737 MAX. Airbus dostarczy ich, głównie tanim liniom, 24807 sztuk, a wartości tych maszyn sięgnie 2,4 biliona dolarów. Leahy ocenia, że przewoźnicy tej kategorii mogą dojść do połowy udziału rynkowego i że odniosą sukces w realizacji planów oferowania lotów transkontynentalnych. — Low-cost dalekiego zasięgu będzie funkcjonować — zapowiedział.
Airbus mocno zwiększył prognozę dostaw małych samolotów szerokokadłubowych, a obniżył oczekiwania rynku wobec największych (A380). Obniżona prognoza zakłada 1184 sztuki, ale już dzisiaj wiadomo, że ten wynik trudno będzie osiągnąć. Europejczycy przygotowują się do zmniejszenia od 2018 roku tempa produkcji superjumbo do jednego miesięcznie, wykluczyli premierę A380neo, ale podtrzymali możliwość ulepszeń obecnej wersji, np. skrzydeł, które otrzymałyby pionowe końcówki.