Zdaniem agencji RIA Rating spośród 28 rosyjskich linii lotniczych najczęściej spóźnia się Azur Air z Krasnojarska (należące do tureckiego Anex Tourist Group). Linie (wówczas pod nazwą Katekavia) trafiły na pierwsze strony mediów w 2014 roku. Wtedy w sieci pojawił się film, na którym pasażerowie lotu z Igarki do Krasnojarska pchają samolot, którego podwozie przymarzło do pasa startowego. Temperatura na zewnątrz wynosiła -52 stopnie Celsjusza. W minionym roku przewoźnik ten (lata nie tylko do miast Syberii, lecz także do Turcji, Egiptu, Hiszpanii, Maroka, a nawet na Kubę), miał 15 procent rejsów opóźnionych o ponad 2 godziny, a 7 procent o 6 godzin lub więcej. W 2016 roku linie przewiozły 2,34 miliona pasażerów.

Na podium spóźnialskich jest jeszcze VIM-Avia z Dalekiego Wschodu (2,08 miliona pasażerów rocznie). Linie należą do rodziny Mursiekajewów. Przewoźnik opóźnia o ponad 2 godziny 11,5 procent rejsów, a o ponad 6 godzin – 2,5 procent z nich.

Na trzeciej pozycji zestawienia są linia Jakucja, operujące w najtrudniejszym klimatycznie terenie Rosji, Republice Sacha. Linie należą do władz republiki i poza rosyjskimi miastami latają też do Chin, Japonii i Korei Południowej. Usprawiedliwieniem opóźnień może tu być wyjątkowo wymagająca pogoda (mróz sięgający 60 stopni Celsjusza, burze śnieżne, itp). Linia spóźnia o 2 godziny 9,4 procent rejsów, a o ponad 6 godzin prawie 3 procent z nich. Rocznie przewozi 690 tysięcy pasażerów.

Jeżeli więc latać rosyjskimi liniami, to najlepiej tymi z czołówki najbardziej punktualnych. Tutaj stawce przewodzą linie Sibir (S7 Airlines), które w minionym roku przewiozły 9,51 miliona ludzi, mając 0,95 procent opóźnionych rejsów o ponad 2 godziny i 0,2 procent rejsów opóźnionych o ponad 6 godzin. W czołówce punktualnych także UTair z Chanty-Mansyjska oraz Pabieda – tania linia krajowa należąca do Aerofłotu. Sam narodowy przewoźnik pod względem punktualności znalazł się na czwartym miejscu. Przy prawie 30 mln pasażerów i 219 tysiącach rejsów miał 1,35 procent lotów opóźnionych o 2 godziny i 0,18 procent o ponad 6 godzin.

W 2016 roku rosyjscy przewoźnicy przewieźli w sumie 88,6 miliona ludzi, o 4 procent mniej niż rok wcześniej.