Na pokłady samolotów polskiego przewoźnika trafiły następujące produkty firmy Colian: Śliwka Nałęczowska, krówki mleczne Solidarności, czekoladki z miętą Elizabeth Shaw, czekoladki Lily O’Brien’s i oranżada Hellena – podaje biuro prasowe LOT-u w komunikacie. Śliwki i krówki serwowane są również w salonach biznesowych LOT-u Polonez i Mazurek na warszawskim Lotnisku Chopina (niebawem pojawią się też Grześki i miętowe czekoladki).

Czytaj też: „LOT odleci bez Prince Polo”.

– Z firmą Colian współpracujemy od 2015 roku, kiedy na pokłady naszych dreamlinerów w ramach specjalnego poczęstunku w klasie biznes w rejsach długodystansowych wprowadziliśmy między innymi Śliwki Nałęczowskie i krówki mleczne Solidarności, które przypadły pasażerom do gustu – mówi członek zarządu ds. handlowych PLL LOT Michał Fijoł, cytowany w komunikacie. – Cenimy sobie współpracę z Colianem. Cieszę się, że w wyniku rozstrzygniętego przetargu możemy rozszerzyć ofertę o nowe produkty – dodaje.

Ponadto w ramach współpracy LOT-u z Colianem na kadłubach trzech embraerów pojawią się reklamy Śliwek Nałęczowskich i Grześków. Dwie maszyny zostaną oznaczone jeszcze w tym roku, trzecia w 2020 roku.

LOT podkreśla, że jako ambasador Polski na całym świecie serwuje na pokładach polskie przekąski i wodę mineralną polskiej marki, a w klasie biznes w rejsach długodystansowych także wino z polskiej winnicy.