FlixBus przetestuje wodorowe autobusy dalekobieżne

Operator połączeń sutobusowych FlixBus planuje wprowadzenie dalekobieżnych autobusów zasilanych ogniwami paliwowymi. Spółka FlixMobility ogłosiła ponadto, że do 2030 roku jej działalność będzie całkowicie neutralna dla środowiska

Publikacja: 05.09.2019 15:31

FlixBus przetestuje wodorowe autobusy dalekobieżne

Foto: Materiały prasowe

Ogniwa paliwowe zamieniają energię chemiczną paliw, takich jak wodór, metan, butan czy metanol, na energię elektryczną, nie emitując szkodliwych związków. Jak podaje FlixBus w komunikacie, jego pojazdy napędzane ogniwami paliwowymi (wodorowymi) będą mogły przejechać na jednym tankowaniu co najmniej 500 kilometrów, a samo tankowanie ma zajmować najwyżej 20 minut. Ich moc i przyspieszenie mają być takie, jak w zwykłych autobusach dalekobieżnych.

W pierwszej fazie projektu w nową technologię zasilania wyposażona zostanie część floty FlixBusa. Rozmowy z producentami na temat stworzenia pojazdów do tego przedsięwzięcia już się rozpoczęły.

– System hybrydowy, który łączy akumulator elektryczny z ogniwami paliwowymi, sprawdza się zwłaszcza w ciężkich pojazdach, które jeżdżą na długich dystansach. Pojazdy o napędzie wyłącznie elektrycznym wciąż nie mogą pokonywać dużych odległości – wyjaśnia, cytowany w komunikacie, prezes firmy Freudenberg Sealing Technologies, która będzie współpracować z FlixBusem przy tym projekcie, Claus Möhlenkamp.

Czytaj też: „KLM będzie częściej latał na biopaliwie”.

Ponadto FlixMobility, spółka matka FlixBusa i FlixTrain, ogłosiła plan działania na rzecz ochrony klimatu, który zakłada całkowitą neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla. Spółka zapowiada, że najpóźniej do 2030 roku wszystkie podróże jej autobusami, a także procesy biznesowe wewnątrz firmy będą nieszkodliwe dla środowiska.

Zamierza między innymi stworzyć flotę wyposażoną w technologie neutralne dla klimatu, inwestując na przykład w autobusy elektryczne lub zasilane wodorem i biogazem, oraz opracować model kompensacji za pozostałą emisję dwutlenku węgla. Już w zeszłym roku FlixBus przetestował autobusy dalekobieżne w pełni zasilane energią elektryczną, które obecnie kursują we Francji i w Niemczech.

Ogniwa paliwowe zamieniają energię chemiczną paliw, takich jak wodór, metan, butan czy metanol, na energię elektryczną, nie emitując szkodliwych związków. Jak podaje FlixBus w komunikacie, jego pojazdy napędzane ogniwami paliwowymi (wodorowymi) będą mogły przejechać na jednym tankowaniu co najmniej 500 kilometrów, a samo tankowanie ma zajmować najwyżej 20 minut. Ich moc i przyspieszenie mają być takie, jak w zwykłych autobusach dalekobieżnych.

W pierwszej fazie projektu w nową technologię zasilania wyposażona zostanie część floty FlixBusa. Rozmowy z producentami na temat stworzenia pojazdów do tego przedsięwzięcia już się rozpoczęły.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej