Aktualizacja: 16.11.2017 08:12 Publikacja: 16.11.2017 07:14
Foto: materiały prasowe
Alovera Beach będzie znajdować się 65 kilometrów od Madrytu i 321 kilometrów od morza. Projekt zakłada budowę sztucznego jeziora o powierzchni 25 tysięcy kilometrów kwadratowych z piaszczystą plażą i infrastrukturą do aktywnego i biernego wypoczynku, informuje dziennik "Daily Mail" na swojej stronie internetowej. Atrakcja ma przyciągać rocznie 25 tysięcy osób. Wartość projektu szacowana jest na 14 milionów dolarów.
Realizacja znajduje się w początkowej fazie, na wizualizacjach można zobaczyć, jak wyglądać będzie to miejsce po zakończeniu budowy. Poza samym jeziorem z krystalicznie czystą wodą, na terenie kompleksu znajdzie się bar plażowy, restauracja, zjeżdżalnia, szkoła żeglarstwa i ponad tysiąc miejsc parkingowych. Wejście na plażę Alovera będzie kosztować 15 dolarów. Dzięki nowej atrakcji turystycznej, która ma zostać uruchomiona do 2020 roku, pracę, bezpośrednio i pośrednio, znajdzie około 300 osób.
Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!
Zyskujesz:
- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.
Pierwsze sale nowego, oczekiwanego od lat flagowego muzeum Egiptu, zostały udostępnione zwiedzającym. Na razie t...
Dolina Sanu i Wisły zwykle kojarzy się ze spływami kajakowymi, wypadami rowerowymi wzdłuż rzek i klasycznymi atr...
Od października lotnisko Chopina zyska nowe połączenie do Maroka. Pasażerowie będą mogli polecieć bezpośrednio d...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz poważni...
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
