Od wtorku tylko w rejonie Morskiego Oka spadło 120 centymetrów śniegu, a w ciągu ostatniej doby 70 centymetrów.
- Pokrywa śnieżna jest bardzo słabo związana ze zboczami. Lawiny może wywołać już niewielkie obciążenie stoku, mogą też schodzić samoistnie nawet na dno dolin. Radzimy, aby raczej nie wybierać się w góry - mówi Piotr Konopka, ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z powodu opadów śniegu na drodze krajowej Kraków – Zakopane, zwłaszcza na jej górskim odcinku, panują trudne warunki jazdy. Najgorzej jest w okolicach Naprawy i Rdzawki, gdzie silny wiatr nawiewa na jezdnię śnieg – podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Mimo że wciąż pracują pługi, miejscami na drodze zalega błoto pośniegowe. Na podjeździe pod górę w miejscowości Rdzawka utknęła cysterna jadąca w kierunku Zakopanego. Ruch w przeciwnym kierunku odbywa się normalnie, ale jazdę utrudnia bardzo silny wiatr i śnieżyca, znacznie ograniczająca widzialność.