W Kolonii do zabezpieczenia zabaw skierowano dwa razy więcej policjantów niż zwykle. Miasto zainwestowało też też tysiące euro w dodatkowe oświetlenie i kamery. Burmistrz Henriette Reker mówiła, że takie wydarzenia jak w noc sylwestrową nie mogą się nigdy powtórzyć, ani w Kolonii, ani w innych miastach.

Władze stawiają jednak nie tylko na policję, lecz także na edukację. Imigrantom tłumaczy się, jak zachowywać się podczas karnawału.

Punktem kulminacyjnym zabaw w Nadrenii będą wielkie kolorowe pochody, które przejdą ulicami największych miast w najbliższy poniedziałek. W samej Kolonii zabawa co roku gromadzi około miliona osób.