W opinii Jewgienija Marczenki, deputowanego z Sankt Petersburga, w krajach tych nie przestrzega się podstawowych norm bezpieczeństwa.

Marczenko przypomina, że właśnie w Tajlandii, Turcji i Egipcie najczęściej dochodzi do tragicznych wypadków, w których poszkodowanymi są Rosjanie. Według niego, częste są przypadki śmiertelnego zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia, bandyckie napady, nierzadko z udziałem obsługi hotelowej, wypadki drogowe i zatrucia gazem z butli do nurkowania. Polityk uważa, że skoro Rosjanie nie są odporni na miejscowe bakterie i pasożyty, to będzie lepiej, jeśli nie będą jeździli tam, gdzie coś może im zaszkodzić.

Jewgienij Marczenko rekomenduje za to swoim rodakom wypoczynek w Rosji, wskazując między innymi okolice Bajkału i Morza Czarnego.