Akcja rozpocznie się o godzinie 14.00. Strajk ma potrwać do jutra do godziny 4 rano. Oznacza to, że pociągi nie będą jeździć w czasie popołudniowego szczytu, co pokrzyżuje plany ogromnej liczbie pasażerów.

Strajk ma objąć zarówno pociągi dalekobieżne, jak i regionalne oraz szybką kolej miejską.

Związek zawodowy maszynistów domaga się 5-procentowej podwyżki i skrócenia tygodniowego czasu pracy o dwie godziny.

Będzie to już trzecia akcja protestacyjna od początku września. Ostatnio niemieccy maszyniści protestowali w połowie ubiegłego tygodnia.