- Choć warunki dialogu społecznego nie są obecnie spełnione, zdecydowaliśmy o zniesieniu akcji strajkowej - powiedział agencji AFP rzecznik związków zawodowych SNPL Guillaume Schmid.

Dodał, że chce "kontynuować rozmowy w spokojniejszych" okolicznościach, nie precyzując, na czym dokładnie miałoby to polegać.

Piloci Air France strajkowali od 15 września. Był to najdłuższy od 1998 roku strajk pilotów Air France. Akcja kosztowała firmę około 20 mln euro dziennie; wykonywana była zaledwie połowa planowanych rejsów.

Protestującym pilotom udało się nakłonić szefów firmy do zrezygnowania z planu inwestowania w tanie, europejskie linie lotnicze. To był główny punkt niezadowolenia strajkujących, którzy obawiali się, że rozwijanie takiej filii Air France spowoduje pogorszenie się ich warunków pracy, w tym zmniejszenie zarobków.

Kolejną zapalną kwestią były warunki tworzenia tanich linii krajowych Transavia France, co do potrzeby powstania których obydwie strony konfliktu były zgodne. Nowa filia miałaby pomóc w polepszeniu wyników finansowych Air France. Jednak piloci domagali się identycznych kontraktów zatrudnienia w obydwu przedsiębiorstwach - na takie rozwiązanie dyrekcja nie chciała się zgodzić, uważając, że wtedy przedsięwzięcie nie będzie rentowne.